Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atom Trefl zaczyna grę w Lidze Mistrzyń

Rafał Rusiecki
- Musimy walczyć o każdą piłkę - zagrzewa do boju Anna Podolec
- Musimy walczyć o każdą piłkę - zagrzewa do boju Anna Podolec Karolina Misztal
W środę o godz. 20.30 (transmisja na antenie Polsatu Sport Extra) sopockie siatkarki rozpoczną we włoskim Villa Cortese mecz z Asystelem Carnaghi. Będzie to dla nich inauguracja sezonu 2012/2013 w prestiżowej Lidze Mistrzyń. Po słabym początku rozgrywek w kraju morale w obozie mistrzyń Polski jest kiepskie.

Nasze zawodniczki do Włoch wyleciały już we wtorek o godz. 6. Trener Jerzy Matlak zabrał ze sobą 13 siatkarek. Podkreślił przed wyjazdem, że po fatalnym meczu ligowym w Dąbrowie Górniczej nastroje są minorowe.

- Ciężko w takiej sytuacji o optymizm, o uśmiech na twarzach - wyjaśnia szkoleniowiec Atomu Trefla. - Jedyna recepta na zwieszone głowy to wygrywanie spotkań.

Nikt z ekipy z Sopotu nie ukrywa, że Włoszki będą wymagającym rywalem. Zespół Asystelu Carnaghi Villa Cortese powstał w wyniku połączenia 8. drużyny Serie A - Asystelu Novara - z aktualnym wicemistrzem Włoch - MC-Carnaghi Villa Cortese.

- Tutaj nie chodzi o ocenę potencjału Włoszek, bo w 90 procentach musimy się skupić nad sobą - dodaje Matlak. - Usunięcie szwankujących elementów naszej gry to niezbędny warunek. Nie chodzi przecież o to, aby szukać winnych ostatnich porażek. W sporcie nie ma zmiłuj się. Niepowodzeń nie można wciąż tłumaczyć przeszłością. Po sobotnim, słabym wyniku w Dąbrowie Górniczej mój zespół jest zdołowany. Musimy zacząć w siebie wierzyć.

Radą dla koleżanek może służyć przede wszystkim Anna Podolec. Najwyższa siatkarka Atomu Trefla (193 cm) w latach 2008-2010 grała w Asystelu Novara.

- Chociaż od tego czasu wiele się zmieniło, to sądzę, że nasze rywalki są tak samo mocne jak reszta ligi włoskiej - zaznacza Anna Podolec. - Trzeba się liczyć z tym, że taktycznie i technicznie są wyśmienicie przygotowane. Na Półwyspie Apenińskim zwraca się szczególną uwagę na grę w obronie, więc Asystel będzie nasze piłki podbijał. Musimy więc zagrać mocną zagrywką, która sprawi Włoszkom problemy z przyjęciem. Musimy też walczyć o każdą piłkę. Ogólnie, zagrać tak jak... Włoszki.

W drugim dzisiejszym meczu grupy B Agel Prostejov podejmie Rabitę Baku.

Nowe reguły

Drużyny w Lidze Mistrzyń zostały podzielone na 6 grup, po 4 w każdej. Do dalszej fazy (I rundy play-off) awansują po dwie najlepsze. Spośród drużyn, które zajmą 3 miejsca w swoich grupach, cztery najlepsze będą nadal grały w rozgrywkach o Puchar CEV. Pozostałe odpadają z dalszej gry o europejskie puchary.

W I i II rundzie play-off o zestawie par będzie decydowało losowanie. W tej fazie gra się mecz i rewanż.

Gospodarz Final Four zostanie wyłoniony po zakończeniu fazy grupowej i będzie zespołem z automatycznie zapewnionym startem w najlepszej czwórce Ligi Mistrzyń. Final Four potrwa dwa dni (półfinały i finał).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki