Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Prokom jedzie do Koszalina

Paweł Durkiewicz
W wyjazdowym meczu 17 kolejki Tauron Basket Ligi z AZS Koszalin koszykarze Asseco Prokomu chcą poprawić humory swoim fanom i udowodnić, że wciąż są niezagrożonym liderem wyścigu po mistrzostwo Polski. Po ostatniej przegranej w Pucharze Polski gdyńska ekipa potrzebuje wygranej, by polepszyć atmosferę.

6 października 2010 roku uroczyście rozpoczął się nowy sezon koszykarski w Polsce. W meczu o Superpuchar mistrz kraju z poprzednich rozgrywek Asseco Prokom podejmował zdobywcę krajowego pucharu, czyli właśnie AZS Koszalin. W pierwszej połowie na obwodzie szaleli obrońcy gości, Winsome Frazier i doskonale znany w Trójmieście Igor Milicić, którzy co rusz trafiali do kosza z nowej linii rzutów za trzy punkty, oddalonej 6,75 metra od obręczy. Jednak po przerwie mający bogate plany podboju koszykarskiej Europy gdynianie pokazali swoją siłę i zwyciężyli ostatecznie 89:78. Najskuteczniejsi w drużynie trenera Tomasa Pacesasa byli Jan-Hendrik Jagla i Bobby Brown - zdobywcy odpowiednio 22 i 16 punktów.

Po upływie ponad czterech miesięcy nastroje w zespole obrońców tytułu są zgoła odmienne. Po zdobyciu Superpucharu o kolejne sukcesy było już trudniej. Nie udało się zawojować Euroligi i Zjednoczonej Ligi VTB, a zespół wciąż nie pokazuje pełni możliwości. W tym czasie z Gdyni odeszli Brown i Jagla oraz aż 9 (!) innych koszykarzy. Po długim oczekiwaniu na powrót do Polski zdecydował się z kolei Qyntel Woods. W ostatnim czasie Amerykanin narzekał na objawy grypy i bóle pleców, jednak w Asseco Prokomie liczą, że do meczu z AZS dojdzie do siebie i pomoże zespołowi wyjść na prostą w drodze po mistrzostwo. Jeśli najlepszy koszykarz w historii polskiej ekstraklasy osiągnie w końcu pełną dyspozycję, wszyscy rywale znów będą mogli bać się pojedynków z gdynianami. Dwa ostatnie przegrane mecze bez Woodsa - z BC Chimki w VTB i z Polpharmą Starogard Gdański w półfinale Pucharu Polski - dobitnie pokazały, że drużyna potrzebuje swojego lidera.

Być może w niedzielę po raz pierwszy w sezonie w składzie Asseco Prokomu znajdzie się Krzysztof Szubarga. Reprezentacyjny rozgrywający wyleczył już kontuzję kolana i od kilku tygodni trenuje z nowymi kolegami. Czy zagra z AZS, przekonamy się dopiero w dniu meczu.
Początek spotkania w niedzielę o godz. 18 w koszalińskiej hali Gwardii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki