Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco już w piątek rozstrzygnie sprawę awansu?

Paweł Durkiewicz
Przemek Świderski
Sweep (ang. pozamiatać) - tak w USA określa się serię play-off, w której lepszy zespół pokonuje rywala bez przegrania choćby jednego meczu.

Koszykarze Asseco Prokomu mają wielką szansę awansować do finału Tauron Basket Ligi w ekspresowym tempie, bowiem prowadzą w półfinałowej serii z Zastalem Zielona Góra 2:0, a w piątek czeka ich wyjazdowy mecz numer 3, będący zarazem okazją do zamknięcia tej rywalizacji.

W przeciwieństwie do dwóch pierwszych spotkań, tym razem atutem koszykarzy Zastalu będzie własna hala wypełniona 5 tysiącami głośnych kibiców. W drugim etapie rozgrywek TBL gdynianie jedną ze swoich dwóch porażek ponieśli właśnie na parkiecie zielonogórskiego Centrum Rekreacyjno-Sportowego.

Wtedy wpływ na przegraną 68:79 miały przede wszystkim słabe występy liderów Jerela Blassingame'a i przede wszystkim Donatasa Motiejunasa. Jednak dwa dotychczasowe mecze półfinału w Gdyni pokazały, że gdy obaj grają na 100 procent swoich możliwości, drużyna z Zielonej Góry nie ma na nich odpowiedzi.

Asseco Prokom Gdynia - Zastal Zielona Góra - zdjęcia z meczu

W środę Litwin z dziecinną łatwością zdobył 21 punktów, z kolei "J-Blass" zaliczył aż 14 asyst, co jest nowym rekordem play-off ekstraklasy!

Nic dziwnego, że już do przerwy mistrzowie Polski, czyli Asseco Prokom prowadził różnicą 24 "oczek" (58:34), ostatecznie zwyciężając zdecydowanie 88:67.

Jeśli Blassingame i Motiejunas zaprezentują w piątek równie wysoką formę, "sweep" jest jak najbardziej możliwy.

- Wszystko zależy od naszej obrony. Jeśli zagramy dobrze w defensywie, przełoży się to na nasz atak. Jeśli gramy w ten sposób i wyprowadzamy nasze kontrataki, naprawdę ciężko nas pokonać - powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony Asseco Prokomu Gdynia playmaker rodem z nowojorskiego Brooklynu.

Wszystko o Asseco Prokom Gdynia

Początek spotkania w Zielonej Górze o godz. 18. Transmisję będzie można obejrzeć w TVP Sport.

Start Gdynia walczy o awans

W cieniu walki Asseco Prokomu o mistrzostwo kraju, od zwycięstwa do zwycięstwa na zapleczu ekstraklasy kroczą koszykarze Startu Gdynia. Drużyna utworzona przed na bazie rezerw mistrzów Polski rozpocznie w weekend walkę w finale I ligi z Rosą Sport Radom. Stawką jest awans do Tauron Basket Ligi.

Gracze trenera Pawła Turkiewicza zajęli pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym, dzięki czemu we wszystkich rywalizacjach w play-off mogą liczyć na atut własnego boiska. W ćwierćfinale gdynianie pokonali 3:0 ekipę Polfarmexu Kutno, z kolei w półfinale dali sobie wyrwać tylko jedną wygraną Zniczowi Pruszków.

Pierwsze mecze w sobotę i niedzielę o godz. 17 w hali GOSiR przy ul. Olimpijskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki