Nie tak dawno Artur Szpilka wrzucił do internetu nagranie, na którym widać, jak droczy się z... aligatorem. „Zabawa” dobrze się skończyła, bo w odpowiednim momencie „Szpila” odpuścił, choć wcale nie musiało tak być. W końcu to dzikie zwierzę.
Skoro wtedy się Szpilce poszczęściło, to postanowił on spróbować swoich sił z kolejnym zwierzęciem. Tym razem zdecydował się pogłaskać... pumę. To mogło skończyć się zdecydowanie gorzej. Dzikie zwierzę w pewnym momencie chciało bowiem ugryźć w rękę Szpilkę, ale ten w porę zdążył odsunąć dłoń. Swoją drogą, puma na smyczy to na pewno nie jest obrazek często spotykany.
Nie da się ukryć, że pomysły Szpilki są zaskakujące i zarazem szokujące. Bez palców czy ręki polski pięściarz na pewno nie będzie mógł kontynuować kariery. A przecież jego celem jest mistrzostwo świata.
A co Wy o tym myślicie? Zapraszamy do udziału w dyskusji w komentarzach poniżej.
Opublikowany przezFacebook
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?