Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artur Mroczka z Renault Zdunka Wybrzeża Gdańsk: Drużyna nie istnieje

pk
Przemek Swiderski/Polskapresse
Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk w obecnym sezonie Enea Ekstraligi spisuje się słabo i naszemu zespołowi grozi kolejny spadek z elity. Artur Mroczka przyznał, że tak naprawdę nie istnieje drużyna, a każdy żużlowiec jedzie ściga się wyłącznie dla siebie.

Artur Mroczka nie udaje, że w Renault Zdunku Wybrzeżu Gdańsk nadal jest wszystko w porządku. Zresztą to widać gołym okiem, iż ekipa trzyma się jeszcze w ryzach, ale jak długo? W niedzielę dojdzie do niezwykle ważnego meczu z KantorOnline Viperprint Włókniarzem Częstochowa.

- Jesteśmy rozgonieni po całym parku maszyn i każdy jedzie dla siebie. Nie ma drużyny. Każdy jedzie na swoją korzyść i to główny wpływ niepowodzeń drużynowych. Nie wiem, gdzie został popełniony błąd, ale drużyny tu po prostu nie ma - stwierdził w rozmowie z portalem sportowefakty.pl 24-letni żużlowiec.

Nie bez wpływu i na wyniki, i na postawę zawodników jest sytuacja finansowa Wybrzeża. Delikatnie ujmując nie jest ona dobra, wskutek czego gdańszczanie ścigają się na gorszym, wyeksploatowanym sprzęcie.

- Gdy nie ma pieniędzy, nie będzie drużyny. Każdy jest zdenerwowany, że nie może kupić sobie dwóch silników i wygrywać. My nawet nie możemy wyremontować starych jednostek. Każdy jest w złym nastroju i nie może zainwestować w sprzęt, by pokazać co potrafi - dodał Mroczka.

źródło: sportowefakty.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki