Żółto-niebiescy po raz kolejny pokazali charakter, a Grzegorz Niciński trenerskiego nosa. To drugi mecz z rzędu, w który gdynianie przegrywali, ale zdobyli komplet punktów. I znowu duży wpływ na wynik meczu miały zmiany przeprowadzone przez szkoleniowca Arki. Patrik Lomski wywalczył rzut karny, a Rashid Yussuff strzelił zwycięskiego gola.
Arka wygrała z Olimpią trzy kolejne mecze w Grudziądzu i bardzo chciała tę serię kontynuować. I to się udało, choć pierwsza połowa nie zapowiadała sukcesu. Ostrzeżeniem był błąd Konrada Jałochy, po którym piłkę z linii bramkowej wybił Michał Nalepa. Gdynianie też mieli swoje szanse, ale Paweł Abbott nie zdołał skierować piłki do siatki.
Na początku drugiej połowy Nalepa i Abbott nie wykorzystali swoich szans, ale za to szczęście uśmiechnęło się do Olimpii. Po strzale Kamila Kurowskiego piłka odbiła się od poprzeczki, pleców Jałochy i wpadła do bramki. Piłkarze Arki długo nie mogli się podnieść po tym ciosie, a Olimpia starała się dobić rywala. Nie zrobiła tego, a żółto-niebiescy się podnieśli. Najpierw Lomski został sfaulowany w polu karnym, a Przemysław Stolc doprowadził do wyrównania. Tuż przed końcem spotkania Yussuff, po podaniu Nalepy, zapewnił Arce cenne trzy punkty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?