Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka gra z Kolejarzem Stróże

Piotr Wiśniewski
Czy gdynianie potwierdzą nieco lepszą skuteczność i po wygranej nad Dolcanem w Gdyni wygrają w Stróżach z Kolejarzem?

Wrzesień to niełatwy okres dla drużyn I-ligowych. W tym czasie większość zespołów czekają mecze w systemie środa-sobota. Intensywne granie nie ominie również żółto-niebieskich. W środę Arka grała z Dolcanem, a już w niedzielę czeka ją pojedynek z równie egzotycznym na piłkarskiej mapie Polski rywalem - Kolejarzem Stróże. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 16.

Gra na zapleczu ekstraklasy to największy sukces w historii 62-letniego klubu ze Stróż. Stróże to 2,5-tysięczna wieś położona w powiecie nowosądeckim, w województwie małopolskim. Swoje mecze Kolejarz rozgrywa na stadionie mogącym pomieścić tysiąc osób.

Patrząc na tabelę chyba mało kto zakładał przed sezonem, że oto po dziewięciu kolejkach to piłkarzom z Małopolski bliżej będzie do ligowej czołówki niż arkowcom! Zespół ze Stróż prezentuje się w obecnym sezonie bardzo dobrze. Podopieczni Przemysława Ceherza uzbierali już 15 punktów. Do meczu z Arką przystąpią dodatkowo podbudowani wyjazdową wygraną z Wisłą Płock.

Co ciekawe, Kolejarz większość swojej zdobyczy zawdzięcza rewelacyjnej postawie w meczach poza domem. Na wyjazdach zdobył 10 z 12 możliwych oczek. Gorzej wiedzie im się we własnych ścianach, dlatego w tym należy upatrywać szans żółto-niebieskich.

Z drugiej jednak strony trzeba pamiętać, że Arka na wyjeździe nie potrafiła wygrać. Ba, nie potrafi tego zrobić już od ponad 20 oficjalnych meczów! Jeśli więc nie teraz, to kiedy?
Małe światełko w tunelu pojawiło się w środę, kiedy to drużyna Petra Nemca wygrała u siebie z Dolcanem. Nie wiadomo jednak, na ile jest to zapowiedź lepszej serii, a na ile jednorazowy wyskok.

- To dopiero jeden mały kroczek do przodu - mówił w środę trener Petr Nemec, który ostatnio nie miał łatwego życia ze swoimi piłkarzami. - W tym tygodniu nagadałem się już dużo i z piłkarzami, i różnymi ludźmi - przyznał czeski szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Wygrana z zespołem spod warszawskich Ząbek była tak naprawdę koniecznością, jeśli gdynianie wciąż poważnie myślą o czymś więcej, niż tylko o walce o utrzymanie czy miejscu w środku tabeli.
Być może tajną bronią Arki na najbliższe mecze będzie duet Jakub Kowalski - Fabian Słowiński, najlepsi piłkarze w środowym spotkaniu. Pierwszy popisał się kilkoma efektownymi rajdami i zapisał na swoim koncie dwie asysty. Drugi natomiast asystował przy bramce otwierającej wynik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki