Przypomnijmy, że podczas pojedynku Arka Gdynia - Legia Warszawa, który odbył się w ramach 29. kolejki Lotto Ekstraklasy, kibice żółto-niebieskich przygotowali specjalną oprawę. Niestety, na trybunach pojawiły się też race, które, jak wiadomo, są zabronione. Za takie zachowanie Komisja Ligi nałożyła na gdyński klub karę w wysokości 10 tysięcy złotych.
Działacze Arki po raz kolejny zatem zaapelowali do swoich kibiców o to, by ci nie używali środków pirotechnicznych.
"Jeszcze raz apelujemy o zaniechanie negatywnych w skutki działań dla klubu! Arka to nasze wspólne dobro. Szanujmy je, bo Arka to My wszyscy. Wiemy i wielokrotnie tego wszyscy doświadczyliśmy, że można zrobić fantastyczną atmosferę i dopingować w sposób, który nie niesie za sobą konsekwencji finansowych. Bądźmy razem, wspierajmy naszych zawodników, dbajmy o Arkę!" - piszą działacze.
Arka po raz kolejny wylicza też straty, jakie poniosła w wyniku nakładanych na klub kar. W tym sezonie to już ponad 300 tysięcy złotych, wliczając w to kary za zachowanie kibiców podczas meczów z FC Middtjylland w ramach rozgrywek w Lidze Europy. Tę sumę można określić mianem zawrotnej.
Na szczęście dla klubu, Arka na pewno nie dostanie kary za… derby Trójmiasta z Lechią. Na trybunach Stadionu Energa Gdańsk nie mogą bowiem pojawić się zorganizowane grupy sympatyków żółto-niebieskich.
Pojedynek pomiędzy Lechią i Arką zaplanowany został na sobotę (początek spotkania o godz. 18).
Mateusz Szwoch: Bramka dała nam dużo wiary
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?