Przygotowania do meczu w Katowicach nie wskazują na to, że piłkarze już w najbliższych dniach wybierają się na wakacje. W świąteczny czwartek gdynianie normalnie trenowali. W piątek ruszyli autokarem na Śląsk i już na miejscu odbędą kolejne zajęcia. Żanych rewolucji w składzie nie będzie, chociaż na drobny uraz narzeka najskuteczniejszy zawodnik w ekipie trenera Grzegorza Nicińskiego Brazylijczyk Marcus da Silva ( 9 bramek).
- Razem zaczynaliśmy i razem kończymy ten sezon – mówi gdyński szkoleniowiec. – Nie chciałem robić żadnych spektakularnych ruchów. Na przykład przesuwać kogoś do zespołu rezerw. To ja biorę odpowiedzialność za wyniki w tym sezonie. Nie ma zamiaru się od niej uchylać. A jak będzie w sobotę w Katowicach? Chcę wierzyć, że stać nas na zwycięstwo – kończy z nadzieją w głosie Niciński.
Jesienią w Gdyni Arka potrafiła wygrać z GKS 2:1 i wówczas była wyżej od swoich rywali w tabeli. Teraz to się zmieniło, chociaz kończący się sezon rozczarował fanów obu zespołów. W Katowicach ratunku szukano w wymianie trenerów. Od kilku tygodni GKS prowadzi Piotr Piekarczyk, czwarty już szkoleniowiec tego zespołu w tym sezonie. Do sobotniego meczu gospodarze przystąpią w lepszych nastrojach, po dwóch kolejnych zwycięstwach. Przystapią z nadzieją, że wygrana na koniec sezonu przesunie ich na 5 miejsce w tabeli. A w wygranej ma pomóc lider I-ligowych snajperów, zdobywca 21 goli w tym sezonie Grzegorz Goncerz.
Piłkarze Arki swojego 10 miejsca w tabeli już nie poprawią, ale… mogą spaść – w przypadku porażki – nawet o dwie lokaty. Arkę może na przykład minąć Bytovia - jeżeli wygra derbowy mecz z Chojniczanką – a wówczas żółto-niebiescy okażą się najniżej sklasyfikowaną drużyną spośród trzech pomorskich pierwszoligowców. Byłby wstyd. Tylko czy dla gdynian to jest jakiś ważny argument. Przekonamy się w sobotę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?