W Gdyni powiało optymizmem. Po idealnym otwarciu rundy rewanżowej w Katowicach, gdzie Arka pokonała 2:0 GKS, kolejny mecz żółto-niebieskich z Zagłębiem Sosnowiec chce zobaczyć więcej kibiców niż zwykle. Pod stadionem miejskim ustawiają się więc kolejki po bilety, a w klubie liczą, że I-ligowy rekord frekwencji zostanie pobity.
- Sprzedaż karnetów w tej chwili została wstrzymana, a ich liczba, łącznie z tymi na cały sezon, zamyka się liczbą 2300 - tłumaczy nam Tomasz Rybiński, rzecznik prasowy Arki. - Łącznie z biletami na mecz z Zagłębiem sprzedaliśmy już ponad 8 tysięcy miejsc. Spodziewamy się ok. 9 tys. kibiców. Czekamy z niecierpliwością na piątkowe spotkanie.
Dotychczasowy rekord stadionu miejskiego w Gdyni, po przebudowie zakończonej pięć lat temu, wynosi 10 500 (5 marca 2011 roku w meczu z Lechem Poznań). Niewiele gorzej było w pamiętnych derbach z Lechią Gdańsk z 1 maja 2011 roku - 10 170. To są jednak wyniki osiągnięte w ekstraklasie. Na poziomie I ligi najlepszy pod względem frekwencji był natomiast mecz z Cracovią - 7560 z 16 marca 2013 roku.
Znamienne jest, że w żadnym z wymienionych spotkań Arce nie udawało się wygrywać. Z Lechem przegrała 0:3, z Lechią zremisowała 2:2, a z Pasami 1:1. Być może jutro, podczas meczu z Zagłębiem Sosnowiec, ustanowiony zostanie nowy rekord, a i sami piłkarze zdołają wytrzymać presję. Dodajmy, że sektor gości będzie zamknięty. To efekt kary za wydarzenia z wcześniejszego meczu ze Stomilem Olsztyn.
Rozgrywane trzy lata temu spotkanie z Cracovią pamiętają grający nadal w Arce Mateusz Szwoch oraz Marcus da Silva. Doświadczenia z gry przed dużą publicznością z pewnością będą przydatne, bo także ze sportowego punktu widzenia starcie z Zagłębiem jest niezwykle atrakcyjne. Podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego zajmują w tabeli drugie miejsce z dorobkiem 39 punktów. Sosnowiecki klub jest tuż za nimi, ze stratą trzech „oczek”.
W Gdyni i w Sosnowcu jasno deklarują tej wiosny ekstraklasowe aspiracje. Oba kluby organizacyjnie i sportowo są gotowe do podjęcia tego wyzwania. Nie trzeba więc wyjaśniać, że wynik piątkowego meczu jest szalenie istotny. Żółto-niebiescy jesienią dali się ograć u siebie tylko dwóm rywalom: Stomilowi Olsztyn (0:1) oraz Wigrom Suwałki (0:2).
Arkowcy są też żądni rewanżu za sierpniową porażkę 2:4 w Sosnowcu. Bramki dla gdynian na Stadionie Ludowym zdobyli Michał Nalepa oraz Rashid Yussuff. Od tego czasu siła ofensywna Arki mocno wzrosła, a to tylko dodatkowo zachęca do obejrzenia tego meczu na żywo.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?