Po raz kolejny na wiosnę gdynianie zachowali czyste konto. To akurat miało ogromne znaczenie, bo w ataku żółto-niebiescy nie zagrali rewelacyjnie. Szczerze mówiąc raczej przeciętnie z małymi przebłyskami. Po jednym z nich udało im się objąć prowadzenie. Mateusz Szwoch w polu karnym znakomicie dograł do Dariusza Formelli, a ten zachował spokój i pewnie wpakował piłkę do siatki.
Arka często atakowała w pierwszej połowie, ale po przerwie to Sandecja naciskała. Gospodarze coraz lepiej operowali piłką, stwarzali zagrożenie, lecz fantastycznie interweniował Konrad Jałocha. 24-letni golkiper w dwóch sytuacjach uchronił nasz zespół przed utratą gola! Śmiało można powiedzieć, że był jednym z bohaterów tego meczu.
Gdynianie mecz kończyli w osłabieniu, bo dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwoną, ujrzał Tadeusz Socha. 28-letni obrońca wyleciał z boiska za faul po ostrym wślizgu. W ogóle w końcówce piłkarze Arki ujrzeli sporo żółtych kartek, ale na szczęście nie wpłynęło to w żaden sposób na wynik meczu.
Drużyna Nicińskiego po wygranej jest już naprawdę blisko awansu do ekstraklasy. Właściwie tylko kataklizm mógłby sprawić, że gdynianie po pięciu latach nie wróciliby do elity.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?