Sparing Arki Gdynia z Olimpią Elbląg, prowadzoną przez byłego gracza żółto-niebieskich Łukasza Kowalskiego, był o tyle nietypowy, że podzielono go na trzy tercje. Najpierw zagrano dwa razy po pół godziny. Ostatnia tercja trwała 45 minut. Arkowcy dopiero po pół godzinie gry zaczęli trafiać do siatki niżej notowanego rywala, a wynik uderzeniem z dystansu otworzył Dawid Markiewicz.
Trzy minuty później było już 2:0 dla żółto-niebieskich. Tym razem do siatki trafił Adam Marciniak, jeden z weteranów w ekipie prowadzonej przez Ireneusza Mamrota. Dobił on strzał głową Macieja Jankowskiego, obroniony przez bramkarza Olimpii Pawła Rutkowskiego. Trzecią bramkę drugim już tego popołudnia uderzeniem z dystansu zdobył ponownie Dawid Markiewicz. Po godzinie gry arkowcy prowadzili już 4:0. Tym razem kolejny z weteranów, Adam Danch, wyskoczył najwyżej w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i popisał się skutecznym strzałem głową. Wynik sparingu ustalił natomiast Artur Siemaszko. Jeden z licznych, nowych nabytków Arki Gdynia tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego, w 104 minucie gry, trafił z woleja po dośrodkowaniu Damiana Ślesickiego.
Tym samym żółto-niebiescy zaliczyli mocne przetarcie przed czekającym ich 23 sierpnia na wyjeździe meczem Pucharu Polski przeciwko Górnikowi Polkowice. Pierwszy raz też wygrali. Warto bowiem przypomnieć, że we wcześniejszych sparingach, rozegranych podczas zgrupowania w Gniewinie, ekipa prowadzona przez Ireneusza Mamrota zremisowała bezbramkowo z Olimpią Elbląg i uległa 0:1 innemu drugoligowcowi, Chojniczance.
Tymczasem nie wiadomo, czy arkowcy zgodnie z założonym wcześniej planem rozpoczną pod koniec tego miesiąca batalię w Fortuna 1. Lidze. Ich mecz, wyznaczony przez organizatora rozgrywek na 28 lub 29 sierpnia na boisku GKS-u 1962 Jastrzębie w tym mieście na Śląsku na pewno się nie odbędzie. Murawa obiektu w Jastrzębiu-Zdroju wyłączona jest z eksploatacji aż do 14 października. Montowane są właśnie systemy podgrzewania i nawadniania płyty boiska. Działacze GKS-u 1962 Jastrzębie poinformowali już o tym fakcie przedstawicieli Arki Gdynia. Może być ponadto problem z przeniesieniem tego spotkania do Gdyni, co jest jedną z rozważanych opcji. Gdyńskie Centrum Sportu już wcześniej na obiekcie przy ul. Olimpijskiej zaplanowało w tym terminie inne wydarzenia. Możliwe jest więc, że ligowa inauguracja w wykonaniu Arki Gdynia zostanie przełożona na późniejszy termin.
Gazeta Lubuska. Międzyrzecz. Freestyle football na Orliku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?