Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia wygrała sparing z Olimpią Elbląg. Nowi zawodnicy w akcji. 6.07.2021

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Arka Gdynia pewnie ograła dziś 6.07.2021 drugoligową Olimpię Elbląg w pierwszym sparingu przed nowym sezonem. Żółto-niebiescy pokonali rywala 5:1 (3:0). Kibice zobaczyli na bocznym boisku Gdyńskiego Centrum Sportu dwóch nowych zawodników, Nestora Gordillo i Martina Dobrotkę.

Arka Gdynia od początku spotkania osiągnęła przewagę i zadomowiła się na połowie drugoligowca. Na dobrze przygotowanym, bocznym boisku Gdyńskiego Centrum Sportu zawodnicy prowadzeni przez trenera Dariusza Marca pokazali kilka niezłych akcji.

Już w siódmej minucie spotkania żółto-niebiescy objęli prowadzenie. Jeden z dwóch nowych zawodników w podstawowej jedenastce Arki Gdynia, Nestor Gordillo, obsłużył podaniem Mateusza Żebrowskiego, który trafił do siatki. Hiszpana, debiutującego w żółto-niebieskiej koszulce, po sprowadzeniu na ul. Olimpijską 5 reklamowano jako napastnika. Jednak w dzisiejszym spotkaniu operował z głębi pola. Na "szpicy" walczył z obrońcami Olimpii Elbląg młodzieżowiec Jakub Wilczyński.

Żółto-niebiescy nadal dominowali i wkrótce z dobrej strony pokazał się kolejny, nowy zawodnik w ich szeregach, Martin Dobrotka. W 18 minucie gry Słowak po wrzutce Christiana Alemana popisał się celnym uderzeniem głową.

Olimpia Elbląg nawet, gdy próbowała odgryzać się żółto-niebieskim, to obracało się to na jej niekorzyść. Tak było w 30 minucie spotkania. Goście popełnili błąd przy wyprowadzeniu piłki i natychmiast nadziali się na kontrę. Po chwili sytuację sam na sam wykorzystał Mikołaj Łabojko, mijając golkipera i trafiając z ostrego kąta. W efekcie Andrzej Witan, dawniej rezerwowy bramkarz Arki Gdynia, trzeci już raz zmuszony był wyciągać piłkę z siatki.

W pierwszej połowie mogło być więcej goli dla podopiecznych Dariusza Marca. Dla przykładu Arkadiusz Kasperkiewicz popisał się soczystym strzałem, lecz nieznacznie przeniósł piłkę nad poprzeczką. Brawami przez grupę ponad stu kibiców Arki Gdynia, wśród których zasiadali jej byli piłkarze, m.in. Rafał Murawski, Rafał Siemaszko i Przemysław Trytko, nagrodzony został też Adam Deja. Pomocnik pełniący w pierwszej połowie rolę kapitana żółto-niebieskich próbował skopiować wyczyn z meczu ligowego w rundzie wiosennej Fortuna 1. Ligi, kiedy to pokonał bramkarza Zagłębia Sosnowiec z połowy boiska. Tym razem jednak przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.

Po zmianie stron kibice zobaczyli na murawie całkowicie nową jedenastkę Arki Gdynia, jednak obraz gry się nie zmienił. Żółto-niebiescy dołożyli w 57 minucie kolejnego gola. Marcus da Silva skierował piłkę w pole karne do Artura Siemaszki. Zawodnik grający ostatnio w lidze jako skrzydłowy, lub wahadłowy, tym razem operował na "szpicy" i swój występ przypieczętował celnym uderzeniem.

Olimpia Elbląg dość niespodziewanie zdobyła honorową bramkę pięć minut później. Mateusz Węsierski, znany dawniej z występów w rezerwach Arki Gdynia, wymanewrował Michała Marcjanika i ładnym strzałem pokonał Daniela Kajzera.

Wynik spotkania ustalił w 81 minucie z rzutu karnego Marcus da Silva. Brazylijczyk był faulowany w "szesnastce" i osobiście wymierzył sprawiedliwość.

Ze sparingu rozgrywanego z niżej notowanym rywalem nie ma co oczywiście wyciągać daleko idących wniosków, jednak kibice Arki Gdynia mogą mieć po dzisiejszym występie swoich ulubieńców powody do satysfakcji. Z dobrej strony pokazali się dwaj nowi obcokrajowcy, którzy zasilili żółto-niebieskich przed sezonem. Martin Dobrotka strzelił bramkę i pewnie poczynał sobie w obronie, wygrywając sporo pojedynków biegowych. Nestor Gordillo zaliczył asystę. Hiszpan pokazał się także jako gracz nieźle wyszkolony technicznie, który potrafi wygrać pojedynek jeden na jednego i celnie dośrodkować z rzutu rożnego.

Arka Gdynia - Olimpia Elbląg 5:1 (3:0)
Bramki: 1:0 Mateusz Żebrowski (7 min.), 2:0 Martin Dobrotka (18 - głową), 3:0 Mikołaj Łabojko (30), 4:0 Artur Siemaszko (57), 4:1 Mateusz Węsierski (62), 5:1 Marcus da Silva (81-karny).
Arka Gdynia: I połowa - Krzepisz (30 Molenda) - Kasperkiewicz, Dobrotka, Memić - Deja, Łabojko- Stępień, Gordillo, Aleman, Żebrowski - Wilczyński. II połowa - Molenda (61 Kajzer) - Sasin, Danch, Marcjanik, Valcarce - Skóra, Bednarski, Chojnowski, Hiszpański - da Silva, Siemaszko. Trener: Dariusz Marzec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki