Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia trenuje i testuje nowych zawodników

Janusz Woźniak
W Gdyni czekają między innymi na Arkadiusza Aleksandra
W Gdyni czekają między innymi na Arkadiusza Aleksandra fot. M. Ostalowski
Przygotowania piłkarzy Arki Gdynia do nowego sezonu nabierają rozpędu. Zawodnicy mają już za sobą testy szybkościowe, teraz mają po dwa treningi dziennie. Przybywa też testowanych zawodników, ale do transferów droga chyba daleka, bowiem ich piłkarskie dokonania na kolana raczej nikogo nie mogą rzucić.

W gronie trenujących wczoraj piłkarzy doliczyliśmy się 7 testowanych. O pięciu z nich już informowaliśmy. To bramkarz Michał Przybył oraz Adam Gajda, Karol Janik, Claudio Cesar Aloes da Cruz i Klimas Gusocenko. Teraz dołączyło do nich dwóch obrońców. Z Brazylii dojechał 28-letni Glauber Souza Couto, a z III-ligowej Stali Bielsko-Biała 23-letni Marcin Czaicki.

- Myślę, że cała siódemka będzie w Gdyni przynajmniej do pierwszego sparingowego meczu z Olimpią Grudziądz, czyli do wtorku, 2 lipca. Po tym sprawdzianie podejmiemy decyzję o ich dalszych losach w Arce - powiedział nam trener żółto-niebieskich Paweł Sikora.

Natomiast od dzisiaj do drużyny dołączy wypożyczony z Korony Kielce napastnik Łukasz Jamroz. To 23-letni, mający 190 cm wzrostu, wychowanek Korony, który w swoim macierzystym klubie nie otrzymywał za dużo szans grania. W sumie na boiskach ekstraklasy pojawił się w 14 spotkaniach, ale miał za to prawdziwe wejście smoka, bo w meczu z Jagiellonią Białystok zdobył dwa gole. Niestety, jedyne jak dotychczas w krajowej elicie.

Innym napastnikiem, na którego w Arce czekają, jest zdobywca 13 goli w poprzednim sezonie I ligi, dla Sandecji Nowy Sącz i Floty Świnoujście, czyli Arkadiusz Aleksander. Jak na razie ten piłkarz rozstał się oficjalnie z Flotą, ale czy zakotwiczy w Gdyni, przekonamy się wkrótce.

Podobnie się ma sprawa rozmów o pozostaniu w Gdyni Marcusa da Silvy i Radosława Pruchnika, którzy jak na razie trenują z drużyną.

- Zależy mi, aby zostali w drużynie - nie kryje trener Paweł Sikora.

- Rozmawiamy, do końca tygodnia powinno się wszystko wyjaśnić - mówi prezes Wojciech Pertkiewicz.

A rozmowy o kontraktach nie są łatwe, bo nawet uznany za najlepszego zawodnika mistrzostw Polski juniorów, wychowanek i piłkarz srebrnej drużyny Arki, Sebastian Bartlewski, też się waha - a ma podobno inne propozycje - czy kontynuować swoją przygodę z futbolem w macierzystym klubie. Dziwne, ale… prawdziwe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki