Po Wiśle Kraków i Ruchu Chorzów do Gdyni przyjeżdża tym razem Śląsk Wrocław. To kolejna, wielce utytułowana drużyna. Zespół prowadzony przez Mariusza Rumaka nie zaznał jeszcze w tym sezonie goryczy porażki. Co więcej, jako jedyny w ligowej stawce nie stracił nawet bramki. Najlepszej jak dotychczas defensywy ekstraklasy nie zdołały w ostatnich meczach złamać czołowe, polskie kluby, jak mistrz kraju Legia Warszawa, aspirująca do zdobycia tytułu w obecnym sezonie Lechia Gdańsk, czy Lech Poznań. Z drugiej jednak strony „Wojskowi” nie grzeszą skutecznością. Zawodnicy Śląska na koncie mają zaledwie dwa trafienia, oba uzyskane w wyjazdowym meczu przeciwko Pogoni Szczecin. Arka w porównaniu do sobotniego rywala gra dużo skuteczniej w ofensywie, bowiem podopieczni Grzegorza Nicińskiego trafiali dotychczas siedmiokrotnie do siatki rywali. Są skuteczni zwłaszcza u siebie. Szykuje się więc ciekawy mecz, w którym trudno jest wskazać faworyta.
W szeregach piłkarzy Arki „Wojskowych” zna najlepiej Antoni Łukasiewicz. W barwach Śląska rozegrał przez trzy sezony 58 meczów, zdobywając z tym klubem w 2009 roku Puchar Ligi.
- Defensywne dokonania Śląska robią wrażenie, a ich gra w obronie jest bardzo poukładana - przyznaje Antoni Łukasiewicz. - To będzie trudny mecz. Wierzymy jednak, że uda nam się „odczarować” bramkę Śląska.
Mecz z wrocławianami kwalifikowany jest przez policję jako spotkanie podwyższonego ryzyka. Oznacza to m.in., że kolejny raz nie będzie możliwości zakupu alkoholu na obiekcie przy ul. Olimpijskiej.
Arka nadal szuka też wzmocnień kadrowych. Od wielu dni sprawdzany jest ukraiński pomocnik Andrij Waceba. Od środy testowany jest także 25-letni Austriak Dominik Hofbauer, pomocnik reprezentujący wcześniej barwy m.in. Rapidu Wiedeń.
Ranieri zostaje w Leicester do 2020. Włoch w tym sezonie za cel stawia sobie utrzymanie
Press Focus/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?