Arka Gdynia - Piast Gliwice. Mają pomysł na mecz!

Niepokonana od niemal roku na własnym terenie Arka Gdynia przystępuje w sobotę, 1.10.2016 roku o godz. 15.30 do starcia z Piastem Gliwice, aby śrubować do piętnastu klubowy rekord spotkań bez porażek przy ul. Olimpijskiej. Rywal ekipy trenera Grzegorza Nicińskiego, Piast Gliwice, jest co prawda aktualnym wicemistrzem Polski i rewelacją minionych rozgrywek, jednak w obecnym sezonie prezentuje się grubo poniżej oczekiwań.

Janusz Kupcewicz: Arkę Gdynia stać na występ w finale Pucharu Polski [ROZMOWA]

Zespół z Górnego Śląska zanotował dotychczas zaledwie jedno zwycięstwo, wywalczył w dziesięciu ligowych kolejkach osiem punktów i okupuje przedostatnie miejsce w tabeli, wyprzedzając jedynie Wisłę Kraków. Gliwiczanie nie zaznali jeszcze smaku zwycięstwa na wyjeździe, co jednak nie oznacza, że nie potrafili przeciwstawić się rywalowi podczas spotkań na obcym terenie. Tego typu mecze rozpoczęli fatalnie, bowiem w pierwszej, ligowej kolejce, zostali rozgromieni 1:5 przez Cracovię. Z drugiej strony potrafili wywieźć punkt z ul. Łazienkowskiej przy okazji potyczki z mistrzem Polski, Legią Warszawa. Ale nie zmienia to faktu, że Arka, notująca niespotykaną serię udanych spotkań na własnym terenie, przystępuje do jutrzejszego meczu w roli faworyta.

- Mamy pomysł na mecz z Piastem, gramy u siebie i powalczymy o trzy punkty - deklaruje Grzegorz Niciński. - Nie możemy jednak zapominać o tym, że gliwiczanie w zeszłym sezonie prezentowali się w lidze bardzo dobrze. Do zespołu wrócił też trener, który doprowadził Piasta do wicemistrzostwa Polski. Jest tylko kwestią czasu, kiedy zespół z Gliwic zacznie mocniej punktować. Dlatego też szykujemy się na trudne spotkanie. Jednak my punktujemy od dwóch kolejek, wygrywamy, bądź remisujemy, więc chcemy pójść za ciosem - dodaje trener.

Miroslav Bożok z Arki Gdynia: W naszym zespole nie ma gwiazd

Arka w ten weekend zremisowała bezbramkowo z Lechem Poznań, prezentując defensywną taktykę, nastawioną głównie na przeszkadzanie przeciwnikowi i przerywanie jego akcji. Kibice liczą, że w meczu u siebie żółto-niebiescy pokażą swoje bardziej atrakcyjne, ofensywne oblicze i pokuszą się o zdobycie goli.

- Tak się gra, jak przeciwnik pozwala - tłumaczy Niciński styl, w jakim zaprezentowała się Arka w Poznaniu. - Nasze założenia na spotkanie z Lechem były defensywne i taktyka ta się sprawdziła. Wywieźliśmy z Poznania cenny punkt, o który każdej drużynie będzie tam obecnie trudno. Ciągle przypominam, że jesteśmy beniaminkiem, a naszym celem jest utrzymanie.

Wśród osiemnastu zawodników, powołanych do kadry żółto-niebieskich przez trenera Grzegorza Nicińskiego na mecz z Piastem, kolejny raz zabraknie Yannicka Sambei i Michała Nalepy, dochodzących do pełnej dyspozycji po wyleczonych urazach. Na szczęście na tym kończą się problemy zdrowotne Arki.

- Pozostali gracze są w pełni sił i gotowi do gry - mówi Grzegorz Niciński.

Arka od poniedziałku rozpoczyna też przedsprzedaż biletów na hitowe, derbowe starcie 30 października z Lechią Gdańsk w Gdyni. W pierwszej kolejności wejściówki przysługiwały będą fanom, którzy choć raz w tym sezonie pojawili się na meczu gdynian przy ul. Olimpijskiej.

Transmisja w sobotę, 1 października od 15.30 w Canal+ Sport.

Zobacz także:

(Ekstraklasa.net)