Sytuacja finansowa Arki jest bardzo zła. Stowarzyszenie Kibiców Gdyńskiej Arki podało, że na koniec sezonu 2019/2020 klub może mieć aż siedem milionów złotych długu. Pojawiły się problemy z płatnościami, a piłkarze otrzymali tylko część pensji. I to tylko dlatego, że wstrzymano płatności wobec innych firm i podmiotów. Tak fatalnie w gdyńskim klubie nie było już dawno, zwłaszcza gdy były prezes Arki Wojciech Pertkiewicz poukładał kwestie finansowe.
CZYTAJ TAKŻE: Piękne i seksowne polskie sportsmenki ZDJĘCIA
- Wstrzymanie finansowania przez głównego sponsora spowodowało, co oczywiste, silne zmniejszenie wpływów do budżetu klubu, co skutkuje ograniczeniami dotyczącymi przepływów finansowych. W związku z tymi uwarunkowaniami zarząd klubu po rozmowach z zawodnikami, podjął decyzję o wypłacie części wynagrodzeń, wynikających z kontraktów za miesiąc luty. Celem takiego działania jest zyskanie czasu na dokończenie rozmów na poziomie właścicielskim, bez konieczności realizowania innych działań formalno-prawnych. Bieżące informacje o sytuacji spółki przesyłane są także do Komisji Licencyjnej. Zarząd klubu dochowa wszelkiej staranności, aby do czasu zakończenia negocjacji dotyczących przejęcia spółki przez nowego właściciela, zachowała ona płynność - informuje w komunikacie zarząd Arki Gdynia.
Najgłośniej mówiło się, że najbardziej zainteresowany zakupem większościowego pakietu akcji od Dominika Midaka jest Roman Walder. To autoryzowany dealer Toyoty i Lexusa na Pomorzu. W przeszłości był prezesem Arki, członkiem rady nadzorczej spółki, a przez wiele lat wspierał żółto-niebieskich jako sponsor. Niestety dla kibiców żółto-niebieskich, pomimo rozmów, Walder nie zostanie nowym właścicielem Arki, a to oznacza dalsze poszukiwania potencjalnego nowego właściciela klubu, a na razie kolejne problemy natury finansowej.
"W związku z doniesieniami medialnymi na temat mojego zainteresowania klubem sportowym ARKA Gdynia SSA oświadczam, że ostatnio uczestniczyłem w rozmowach w gronie gdyńskich przedsiębiorców zainteresowanych ratowaniem tego niezwykle zasłużonego dla pomorskiego sportu Klubu. Jednak w obliczu ostatnich wydarzeń w kraju związanych z sytuacją epidemiologiczną i trudnymi do przewidzenia konsekwencjami gospodarczymi zmuszony jestem skupić się na działaniach zmierzających do ochrony swoich przedsiębiorstw i odpowiednim zabezpieczeniu pracowników w tej nowej dla wszystkich sytuacji. W konsekwencji wycofuję się z dalszych rozmów zmierzających do zakupu akcji Klubu Sportowego ARKA Gdynia" - poinformował Walder o swojej decyzji w specjalnym oświadczeniu.
Krychowiak kończy z kadrą!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Te popularne seriale wracają na ekrany tej jesieni. Sprawdź, co o nich wiesz - QUIZ
- Nowa żona Ronaldo: czwarta i młodsza od niego o 14 lat. Takie było ich wesele [WIDEO]
- Nowy "Znachor" to najlepsza ekranizacja w historii? Tym się różni od starego klasyka
- Trzyosobowa rodzina zginęła w wypadku na A1. Wiadomo, z jaką prędkością pędziło auto