Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia może stracić Bartosza Ławę

Janusz Woźniak
Bartosz Ława
Bartosz Ława Tomasz Bołt/Polskapresse
Czołowy piłkarz gdyńskiej Arki - Bartosz Ława - ma dużego pecha. Grając w halowym turnieju w Słupsku, doznał kontuzji. Być może w środę będzie wiadomo, jak groźny jest ten uraz.

Halowy turniej piłki nożnej Energa Cup w Słupsku, który odbył się w miniony weekend, najlepiej będzie wspominała drużyna Grahamu Sierakowice. A to dlatego, że go wygrała. Gra drużyny opartej o piłkarzy V-ligowego GKS Sierakowice i kilku pomorskich drużyn III-ligowych była sporą niespodzianką. Powołany tylko na ten turniej zespół pokonał w finale 3:1 Team Piekarskiego z Sebastianem Milą, Tomaszem Frankowskim i prezesem Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Radosławem Michalskim w składzie. Zespół Lechii Gdańsk oparty o piłkarzy III-ligowych rezerw zajął w Słupsku trzecie miejsce.

Jedni ze Słupska wyjeżdżali szczęśliwi, ale na pewno smutny opuszczał to miasto piłkarz Arki Bartosz Ława. W Słupsku grał w zespole Team Grosicki, który przebijał się przez eliminacje, z zespołami amatorskimi, do finałowej fazy turnieju. W jednym z tych spotkań, z niemieckim zespołem, Bartek miał pecha i nabawił się kontuzji kolana.

- Nie zdążyłem uciec z nogami, zostałem dość brutalnie zaatakowany i stało się. Kolano nie wytrzymało - relacjonował trenerowi Arki Grzegorzowi Nicińskiemu.

Uraz kolana to dla 36-letniego zawodnika, który w jesiennej rundzie był podporą Arki, poważny problem. Na razie kontuzjowane kolano jest opuchnięte, z jego okolic została ściągnięta krew, ale konsultacje u dwóch lekarzy nie doprowadziły do jednoznacznej diagnozy. Jest wprawdzie podejrzenie zerwania więzadeł krzyżowych, ale "Ławka" nie chce dopuszczać do siebie tej najgorszej w obecnej sytuacji diagnozy. W środę w Szczecinie Ława będzie miał kolejne badanie, tym razem rezonansem magnetycznym. To powinno ostatecznie rozstrzygnąć, co dzieje się z jego kolanem i jaki sposób jego leczenia będzie dla Ławy najlepszy.

Przy tego typu kontuzjach w trakcie gry w hali często pojawiają się pytania, czy zawodnik mający profesjonalny kontrakt miał zgodę klubu na taką grę i czy w ogóle jest sens brać udział w tego typu rozgrywkach?

- Bartek od lat w przerwie zimowej gra w turniejach halowych - mówi nam trener Niciński. - Niedawno razem graliśmy na turnieju w Świdwinie. Arka grywała przecież wielokrotnie na halowym turnieju w Poznaniu. Ruch jest wskazany w każdej formie i nie widzę nic złego w tym, że Ława zagrał w Słupsku. Niestety, miał pecha, a kontuzja mogła się przydarzyć w różnych okolicznościach. Szkoda mi Bartka i trzymam za niego kciuki, aby był to uraz, który da się wyleczyć przez najbliższe dwa, trzy tygodnie, a on po prostu później przystąpi do przygotowań z drużyną - z nadzieją mówi Niciński.

Kilka tygodni temu rozeszła się informacja, że Ława ma propozycję przejścia do Widzewa Łódź. Sam piłkarz zadeklarował jednak, że wypełni kontrakt w Arce, który obowiązuje go do czerwca. Wypełni, jeżeli będzie zdrowy. Zerwanie więzadeł krzyżowych, czego Bartkowi absolutnie nie życzymy, oznaczałoby przerwę w uprawianiu futbolu przez najbliższych kilka miesięcy. Dla 36-letniego piłkarza byłoby to praktycznie jednoznaczne z zakończeniem kariery.

Tymczasem piłkarze Arki nadal przebywają na urlopach. Treningi przed rudną wiosenną wznowią w Gdyni 12 stycznia. Pierwszy sparing zagrają 24 stycznia z Okocimskim Brzesko, a od 26 do 31 stycznia przebywać będą na krótkim zgrupowaniu w Cetniewie. To nowość, bo na zgrupowaniu żółto-niebiescy nie byli bodaj od czterech lat.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki