Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia - Górnik Zabrze. Głodni bramek i zwycięstw

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Andrzej Banas / Polska Press
Czwarty mecz w tym sezonie Lotto Ekstraklasy, a drugi u siebie, zagrają w sobotę o godz. 20.30 piłkarze gdyńskiej Arki.

Na ul. Olimpijską przyjeżdża Górnik Zabrze, jeden z najbardziej utytułowanych klubów w kraju, czternastokrotny mistrz Polski, finalista Pucharu Zdobywców Pucharów w 1970 roku, w którym uległ 1:2 wielkiemu Manchesterowi City.

Zabrzanie w ubiegłych rozgrywkach byli ligowym beniaminkiem, jednak powrócili do ekstraklasy w spektakularnym stylu. Na dzień dobry ograli mistrza Polski, Legię Warszawa, a ostatecznie młoda, głodna sukcesów drużyna, prowadzona przez Marcina Brosza, zajęła czwarte miejsce i zakwalifikowała się do europejskich pucharów.

Trudno jednak przypuszczać, aby ten sukces mógł zostać powtórzony, bowiem zespół został znacząco osłabiony. Odeszło trzech ważnych zawodników, czyli najlepszy asystent ligi Rafał Kurzawa, Damian Kądzior oraz Mateusz Wieteska, lider defensywy. Takie ubytki są niemożliwe do zrekompensowania, co szybko wyszło na jaw w kwalifikacjach do Ligi Europy, gdzie w dwumeczu ze słowackim AC Trencin zabrzanie przegrali aż 1:5. W ekstraklasie radzą sobie jednak więcej, niż przyzwoicie, notując jak na razie dwa remisy i zwycięstwo na wyjeździe z Miedzią Legnica. Mimo to arkowcy wierzą, że są w stanie powalczyć w sobotę z Górnikiem i sięgnąć po pierwszy, ligowy triumf w sezonie. Aby jednak tego dokonać, trzeba strzelić gola, co jak na razie jeszcze w lidze się Arce nie udało.

- Myślę, że zwycięstwo przyjdzie w kolejnym meczu, bo cały czas się docieramy i nasza gra wygląda coraz lepiej - powiedział po bezbramkowym remisie z Cracovią kapitan zespołu Adam Marciniak.

- Bramki jeszcze przyjdą - zapewnia trener gdynian Zbigniew Smółka.

Niewiele brakowało, aby Arka zdobyła gola już po stałych fragmentach gry w Krakowie. Pechowcem był jednak Aleksandyr Kolew, który trafiał w poprzeczkę i słupek.

Zbigniew Smółka po meczu Cracovia - Arka Gdynia: To nie był porywający mecz, ale szanujemy punkt

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Arka Gdynia - Górnik Zabrze. Głodni bramek i zwycięstw - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki