W sobotę na stadionie miejskim w Gdyni Dolcan strzelał na bramkę Michała Szromnika 3 razy i dwie z tych prób zakończyły się szczęśliwie. Z kolei arkowcy uderzali celnie na bramkę przyjezdnych 12-krotnie, a nie zdobyli ani jednego gola. W dodatku gdynianie przez prawie 30 minut grali w przewadze jednego zawodnika. To chyba najlepiej pokazuje, że futbol nie jest sprawiedliwy.
Dolcan zagrał w Gdyni niesamowicie dobrze taktycznie. Dołożył do tego dobre przygotowanie fizyczne. No i nie można zapominać o niezwykle skutecznym Dariuszu Zjawińskim, który nad morzem strzelił swoją 18 i 19 bramkę w tym sezonie I ligi.
Podopieczni trenera Pawła Sikory wyraźnie stracili impet. Nie mogli wykorzystać nawet tak znakomitej sytuacji, jak ta, którą w 64. minucie miał Mateusz Szwoch. Ofensywny piłkarz Arki znalazł się w sytuacji jeden na jeden z Maciejem Humerskim, ale górą był bramkarz z Ząbek.
Czy Arka przegraną z Dolcanem zaprzepaściła szanse awansu do ekstraklasy? Gdynianie po 29 kolejkach mają 47 punktów. Spadli na czwarte miejsce w tabeli. Trzeci jest Dolan (48 "oczek"), drugi Górnik Łęczna, który ograł 2:0 Kolejarza Stróże, z dorobkiem 51 punktów. Prowadzi GKS Bełchatów (54 punkty), który w piątek sensacyjnie przegrał w Rybniku z Energetykiem ROW (0:2).
Tekstową relację z tego spotkania można przeczytać TUTAJ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?