Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia - Cracovia. „Pasy” na drodze Arki w meczu przyjaźni

Szymon Szadurski
Przemyslaw Swiderski
W poniedziałek o godz. 18 gdyńska Arka podejmuje na własnym stadionie Cracovię w ósmej kolejce Lotto Ekstraklasy.

Tym samym podopiecznym trenera Grzegorza Nicińskiego drugi raz z rzędu przyjdzie zmierzyć się w Gdyni z ekipą, która reprezentowała w tym sezonie Polskę w europejskich pucharach. Jednak wszystko wskazuje na to, że żółto-niebieskich czeka łatwiejsze zadanie, niż w przypadku zremisowanego pod koniec sierpnia starcia z Zagłębiem Lubin. Cracovia jak na razie nie przypomina bowiem drużyny, która w końcówce zeszłego sezonu biła się o czołowe lokaty w ekstraklasie. „Pasy”, prowadzone przez doświadczonego Jacka Zielińskiego, sprawiły fanom wielki zawód w kwalifikacjach do fazy grupowej Ligi Europy, odpadając w dwumeczu z nisko notowanym rywalem z Macedonii, Skendiją Tetowo, a dość słabo poczynają sobie również na krajowym podwórku. Zaledwie dwa zwycięstwa na koncie i 11 miejsce w tabeli to z pewnością nie jest dorobek, który mógłby zachwycić kibiców krakowskiego klubu. W ostatniej kolejce „Pasy” doznały też goryczy porażki na własnym stadionie z innym rywalem z Trójmiasta, Lechią Gdańsk.

Dodatkowo należy zwrócić uwagę, że w tym sezonie Cracovia na wyjeździe jeszcze nie wygrała, co sprawia, że efektownie prezentujący się w Gdyni żółto-niebiescy powinni być w poniedziałkowym meczu faworytem.

Przy okazji poniedziałkowego spotkania liczyć można ponadto na sporą frekwencję i dobrą atmosferę na trybunach, bowiem kibiców obu klubów od lat łączą więzy przyjaźni.

- Do czwartku sprzedano 6,5 tys. biletów i karnetów - mówi Tomasz Rybiński, rzecznik Arki.

Zważywszy na fakt, że tylko w internetowym systemie sprzedaży kibice nabywają około tysiąca wejściówek każdego dnia, frekwencja kolejny raz w tym sezonie w Gdyni może przekroczyć 10 tys. osób.

Będzie to też z pewnością mecz szczególny dla kilku zawodników obu ekip. Podstawowy napastnik Arki Dariusz Zjawiński jeszcze w zeszłym sezonie reprezentował barwy „Pasów”, ale przeniósł się do Gdyni, bowiem nie dostawał wielu szans na grę od Jacka Zielińskiego. W poniedziałek będzie miał temu trenerowi coś do udowodnienia. Z kolei pomocnik Cracovii Marcin Budziński grał kiedyś w Arce.

Żółto - niebiescy ciągle się też wzmacniają. Po Andriju Wacebie do ekipy z Gdyni dołączył właśnie kolejny pomocnik. Zakontraktowano testowanego wcześniej 26-letniego Dominika Hofbauera, byłego gracza St.Polen i młodzieżowego reprezentanta Austrii.

Uśmiechnięty Robert Lewandowski z kuflem piwa. Piłkarze Bayernu gotowi na Oktoberfest

DE RTL TV/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki