Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia bezbramkowo zremisowała z Sandecją Nowy Sącz [ZDJĘCIA]

Janusz Woźniak
Przemysław Świderski
Arka Gdynia zremisowała z Sandecją Nowy sącz 0:0 w meczu pierwszej ligi piłki nożnej. To pierwsze stracone punkty przez żółto-niebieskich w rundzie wiosennej.

Powiedzenie - jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma - oddaje nastroje, jakie panowały w gdyńskiej ekipie po ostatnim gwizdku sędziego.

Trzy ostatnie ligowe mecze Arka - Sandecja zakończyły się zwycięstwami żółto-niebieskich. W sobotę prawo serii jednak nie zadziałało. Gospodarze byli faworytami, szczególnie po przerwie mieli sporą przewagę, ale nie potrafili zmusić ani razu do kapitulacji bramkarza gości Marcina Cabaja. Ten już w 7 minucie, broniąc w dobrym stylu strzał Mateusza Szwocha, pokazał, że na "cabajki" - jak się określa błędy tego bramkarza - w Gdyni nie ma co liczyć.

Piłkarze Arki dobrze grali w sobotę do tyłu i w poprzek boiska. Ich akcje traciły na płynności i precyzji, kiedy trzeba było grać do przodu, szukać tego ostatniego podania otwierającego drogę do bramki rywali. Czy był to efekt zmęczenia pucharowym meczem z Miedzią?

- Za dużo było niedokładności w naszej grze - potwierdził te spostrzeżenia po meczu Bartosz Ślusarski. - Może to efekt tych 120 minut spędzonych na boisku w pucharowym meczu w Legnicy. Szczególnie po przerwie grało mi się z minuty na minutę coraz gorzej. Po prostu gasłem, a większość moich kolegów z drużyny wyglądała podobnie. Sandecja to solidny rywal, a więc remis też trzeba uszanować - zakończył "Ślusarz".

- Remis nie może nas zadowolić, pozostawia uczucie niedosytu. Nie mam jednak pretensji do swoich piłkarzy, bo o strzelenie zwycięskiej bramki starali się do ostatniej minuty meczu - skomentował trener Arki Paweł Sikora.

Arka Gdynia - Sandecja Nowy Sącz [NA ŻYWO]

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki