Mecz w Białymstoku paradoksalnie może Wam pomóc?
To na pewno jest dla nas jakaś przestroga, że nikt się nie położy przed Lechią. Rywale inaczej będą na nas patrzeć i musimy z tym żyć.
Źle na Was podziałał ten nadmuchany balon, że Lechia to trzecia siła ligi?
Zdajemy sobie sprawę z bardzo dużych oczekiwań i musimy sobie z tym radzić. Skoro jest presja, to znaczy, że jesteśmy dobrą drużyną i mamy o co walczyć.
Cieszą Ciebie pozytywne oceny po meczu z Jagiellonią?
Wolałbym jednak zdobyć trzy punkty. Znam już trochę naszą ligę z gry w barwach Legii, więc nie było żadnego stresu i starałem się robić swoje na boisku.
Powiedziałeś, że mecz z Podbeskidziem będzie inny. Czyli jaki?
Na pewno będzie dużo walki, bo wszyscy znamy styl trenera Ojrzyńskiego. Musimy być na to gotowi. Piłkarze Podbeskidzia po porażce przyjadą wnerwieni, ale i my też mamy coś do udowodnienia. To może być dobry mecz.
To kolejny mecz, w którym będziecie mogli pokazać atak pozycyjny, bo Podbeskidzie raczej w Gdańsku nie zagra otwartej piłki?
Musimy być na to przygotowani. Tak będzie zresztą w większości meczów. Musimy sobie z tym radzić, a mamy z przodu kreatywnych piłkarzy.
Cieszysz się na ten pierwszy mecz na PGE Arenie?
Oczywiście. Grałem w barwach Lechii na Traugutta, na wyjeździe, a teraz czas na mecz u siebie. Mam nadzieję, że wygramy, a może strzelę bramkę. Gdzieś w tyle głowy są takie marzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?