Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Argumenty przepadły [KOMENTARZ]

Joanna Surażyńska-Bączkowska
Gotowe czy niegotowe, by rozpocząć edukację szkolną? Dyskusja na temat sześciolatków nie ma końca. Wielu rodziców boi się, czy ich dziecko odnajdzie się w nowym otoczeniu.

Wśród tych, którzy są "za" reformą edukacji, jest m.in. Dorota Zawadzka, znana z programu "Superniania". Jej zdaniem, szkoła jest wesoła, radosna, nauczyciele - wykształceni, przyjaźni, współpracują z rodzicami, a programy nauczania się zmieniły. W szkole jest ciekawie, fajnie i mądrze. Dajmy naszym dzieciom szansę - apeluje. - Nie bójmy się tak strasznie. Nasze dzieci sobie świetnie poradzą. Tego entuzjazmu nie podziela jednak wielu rodziców, którzy argumentują: nie zabierajcie dzieciństwa, nieodwracalnego czasu, złotego okresu życia dziecka. Co więcej, zdaniem ekspertów, nasze szkoły wykształcą małych cyborgów, znających się na matematyce i informatyce, ale mających trudności z wyrażaniem uczuć. Podstawowymi czynnikami wpływającymi na jakość rozwoju uczuciowego jest spokój, czułość oraz poczucie bezpieczeństwa.

Na nic już zdają się dyskusje, bo los sześciolatków jest przesądzony. Obowiązkowo idą do szkoły - tak zdecydowali posłowie. Nie pomogły protesty rodziców. Argumenty przepadły, a rodzice nie będą mieli wyboru, choć sprawa dotyczy ich dzieci.

Na razie trudno powiedzieć, czy pomysł posłania sześciolatków do szkół okaże się sukcesem czy porażką. O tym będzie można mówić dopiero, gdy dzieci staną się dorosłe. Jedno jest pewne. To nie wyborów się boimy, ani trudnych decyzji, a tylko ich konsekwencji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki