Oprócz wojennego epizodu, gdy mianowano ją Adolf Hitler Strasse i wydłużono aż do Dworca Głównego w Gdańsku, nazwa "Świętojańska" zrosła się z Gdynią.
Wznosząca się od Placu Kaszubskiego do figurki św. Jana ulica (różnica poziomów wynosi 23 m) w sam raz nadaje się na niezbyt męczący spacer. 1866 m długości, pierwszy gdyński kościół Najświętszej Marii Panny, 150 kamienic, wśród których można znaleźć takie perełki jak dom wójta Radtkego (z charakterystyczną wieżyczka u zbiegu z 10 Lutego), kamienica firmy Paged pod nr. 44, czy kamienica Krenskich na rogu Żwirki i Wigury.
Za czasów PRL-u był tu prawdziwy pasaż handlowy, przyciągający klientów z całego Trójmiasta. Renomą cieszyły się Delikatesy, odwiedzano sklepy kolonialne oferujące kawę, czekoladę, papierosy i inne zachodnie cuda. W komisach dopytywano o przywożone przez marynarzy ortaliony i dżinsy.
Do legendy przeszły gdyńskie lokale - od Polonii, przez Liliputa (zwanego "Kapciem"), po Ermitage. Rozrywkę kulturalną zapewniały kino Warszawa (zbudowane w 1939 r. jako Gwiazda, dysponujące klimatyzacją) i EMPiK z księgarnią oraz kawiarnio-czytelnią, zajmujący pomieszczenia przedwojennego luksusowego magazynu Bon Marche.
Rozrywkę zapewni Świętojańska w najbliższą sobotę, 14 czerwca, gdy na kilka godzin zmieni się w deptak pełen atrakcji.
Zapraszamy do zabawy. Zapraszamy do wspominania!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?