Arce Gdynia zabrakło chłodnej głowy i skuteczności

ŁŻ
Tomasz Bolt
Tak naprawdę w meczu pomiędzy Arką i Zagłębiem mógł paść każdy wynik. Najbliżej żółto-niebieskich było jednak do porażki. Remis rzutem na taśmę uratował Dariusz Formella.

Z jednej strony gdynianie powinni się zatem cieszyć. Z drugiej jednak - walcząc o awans - muszą mierzyć w zwycięstwa. A na pewno już grając na własnym boisku i to bez względu na klasę rywala.

W meczu z Zagłębiem żółto-niebiescy musieli jednak obejść się smakiem i zadowolić jednym punktem. Biorąc pod uwagę to, że w dwóch meczach rundy wiosennej zainkasowali w sumie cztery punkty, nie jest to zły wynik.

- Mieliśmy swoje sytuacje z Zagłębiem, aby wygrać ten mecz, czuliśmy się dobrze jako drużyna. Myślę, że w pierwszej połowie mieliśmy sporą przewagę. Mogliśmy go w pierwszej części rozstrzygnąć na swoją korzyść, wyszło jak wyszło. Dobrze, że strzeliliśmy bramkę na 2:2, było nerwowo, a nie powinno tak być. Powinniśmy lepiej ten mecz zakończyć - nie ma wątpliwości Michał Nalepa w rozmowie z oficjalną stroną Arki Gdynia.

Arka mogła strzelić w tym spotkaniu więcej niż dwie bramki. Czego zatem zabrakło, żeby wygrać ten pojedynek?

- Sytuacji mieliśmy bardzo dużo, ale zabrakło chłodnej głowy i skuteczności. Bramki straciliśmy po naszych błędach, to nie były przemyślane akcje Zagłębia - tłumaczy Nalepa.

Nie ma co ukrywać, że droga do awansu gdynian jeszcze daleka i podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego muszą przede wszystkim uważać na to, żeby nie tracić koncentracji i nie przegrywać w głupi sposób z rywalami z teoretycznie niższej półki.

- Mecze, które nas czekają na pewno będą ciężkie. To będą takie same mecze jak ten dziś. To od tych spotkań właśnie, z zespołami z niższych miejsc, zależeć będzie awans - dodał Nalepa.

Na trzy punkty żółto-niebiescy na pewno liczą w kolejnym meczu z Wigrami w Suwałkach. Spotkanie to zaplanowano na niedzielę na godz. 17.

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie