- Zalecenia Rady Programowej Parku Oliwskiego, powołanej, co ciekawe, przez samego prezydenta miasta, zostały całkowicie zignorowane. Zwłaszcza to, w którym mowa, że w Parku Oliwskim nie powinny być organizowane żadne imprezy masowe, a więc takie powyżej tysiąca osób. Tymczasem w samym wydarzeniu odpalenia iluminacji udział wzięło kilkadziesiąt tysięcy osób. Do świąt z kolei miejsce to odwiedziło blisko 100 tys. gości. Wpuszczając tylu ludzi jednocześnie do parku, skazujemy go na zagładę - denerwuje się w rozmowie z “Dziennikiem Bałtyckim” Piotr Pawlak, autor petycji. - Warto zaznaczyć, że oświetlenie zostało skoncentrowane w najbardziej prestiżowej, zabytkowej części parku, która wymaga szczególnej troski i opieki. Wszystko to przez kilka ostatnich tygodni zostało stratowane - dodaje Pawlak.
Jak się okazuje, świąteczna atrakcja przyniosła także ogromne utrudnienia dla mieszkańców Oliwy. - Zdewastowane trawniki to jedno, a unieruchomienie całej dzielnicy - drugie - mówi Tomasz Strug, przewodniczący zarządu dzielnicy Oliwa. - Oliwa, a zwłaszcza Park Oliwski, nie jest przystosowany do tak dużych imprez. Rozrywki, które towarzyszyły iluminacjom, m.in. stoiska handlowe i foodtrucki zakorkowały dokumentnie Oliwę i to nie tylko w pierwszy weekend, ale aż do początku stycznia. Odebrałem mnóstwo sygnałów od mieszkańców, że nie są w stanie parkować pod swoim domem czy miejscem pracy, a nawet dojechać do szpitala dziecięcego na Polankach. Zdaję sobie sprawę, że to świetna promocja dla miasta, ale nie mogą cierpieć na niej mieszkańcy - kontynuuje Strug.
Sygnatariusze petycji, skierowanej do władz miasta, mają nadzieję, że dzięki niej w przyszłym roku iluminacje zawisną w innym miejscu niż oliwskim parku. Jak będzie, tego nie wiadomo.
Treść petycji
Czytaj więcej w środowym papierowym wydaniu Dziennika Bałtyckiego z dnia 18.01.2017 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?