Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apel o pamięć. Prezydenci Warszawy, Poznania, Gdańska i Sopotu chcą kontroli ws. działań wobec Pawła Adamowicza

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Domagamy się, by sprawdzono, czy działania TVP mieściły się w ramach obowiązującego prawa oraz czy działania organów takich jak prokuratura i CBA mieściły się w ramach ustaw i w ramach standardów - mówili Rafał Trzaskowski, Jacek Jaśkowiak, Jacek Karnowski i Piotr Grzelak podczas sobotniej konferencji w stołecznym ratuszu.

- Gdy dowiedziałem się, że w wyniku zamachu Paweł Adamowicz nie żyje, zadałem sobie pytanie, czego oczekiwałbym od moich kolegów - od Rafała Trzaskowskiego, Jacka Karnowskiego i Piotra Grzelaka. I uznałem, że oczekiwałbym podjęcia działań, by sprawdzono, czy działania TVP mieściły się w ramach obowiązującego prawa. Czy działania organów takich jak prokuratura i CBA mieściły się w ramach ustaw i w ramach standardów. I czy to wszystko, co spotkało Pawła Adamowicza było standardową kontrolą, standardowym działaniem telewizji, czy było nękaniem, polowaniem i szukaniem haków - powiedział prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak podczas konferencji.

- Dla nas najważniejsze w tym momencie jest wyciąganie wniosków z tego, co się stało i przeprowadzenie debaty na ten temat. Chcemy też przedsięwziąć odpowiednie kroki. Przede wszystkim, z tego ogromnego poczucia tragedii narodziło się poczucie wielkiej solidarności pomiędzy nami wszystkimi. Chcemy w pewnym sensie realizować to, co Paweł Adamowicz nam pozostawił, jako jeden z najważniejszych twórców samorządu. I w tym kontekście będziemy wspólnie prowadzili działania. Ale również chodzi o to, żeby nie przechodzić spokojnie nad tym, co działo się przez ostatnie lata i co cały czas się dzieje. Myśmy się przyzwyczaili do pewnych działań - do nękania, naruszania dobrego obyczaju i niezależności mediów publicznych. I dlatego zadajemy pytania po to, żeby atmosfera, z którą mamy do czynienia przez ostatnie trzy lata, nie wyglądała więcej tak, jak wygląda dzisiaj. Zadajemy pytania, żeby wyciągać wnioski z tej olbrzymiej tragedii - mówił Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

Prezydenci podkreślili, że ich apel jest skierowany do premiera Mateusza Morawieckiego, a także do rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara, prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego, przewodniczącego KRRiT Witolda Kołodziejskiego i do pana przewodniczącego Rady Etyki Mediów Ryszarda Bańkowicza.

- Demokracja charakteryzuje się tym, że są wolne media publiczne, że jest niezależna prokuratura i wolne sądy. My nigdy nie bojkotowaliśmy żadnych mediów, ani nie przeciwstawialiśmy się państwu. To publiczne media nas bojkotowały, przekręcały nasze wypowiedzi, manipulowały nimi. Pomijały wypowiedzi opozycji. Stąd też my apelujemy o skontrolowanie, czy była zależność mediów publicznych od polityków, a mamy przekonanie, że była. Chcemy, żeby skończyła się zależność prokuratury od polityków. Brak mediów publicznych i niezależności sądów to tylko jeden krok od państwa autorytarnego - stwierdził prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

- Ostatnie tygodnie w Gdańsku to czas ogromnych emocji. Ale przychodzi też czas, żeby pewne kwestie podsumować. Zacznę od liczb. Te liczby, to kilka tysięcy nagrań, publikacji w mediach publicznych, w telewizji TVP Info, TVP Gdańsk. Zdecydowana większość tych nagrań to publikacje negatywne. Warto powiedzieć też o atmosferze, jaka panowała w urzędzie miejskim w Gdańsku od tego czasu, kiedy przygotowywaliśmy się do kampanii samorządowej. Była to atmosfera zastraszenia. Byliśmy wszyscy przygotowani na wejście różnych służb. Mieliśmy specjalne szkolenia, w których mieliśmy się przygotować, w jaki sposób rozmawiać ze służbami, kiedy te służby do urzędu miejskiego w Gdańsku przyjdą. Otrzymywaliśmy również w nocy mejle. Warto się zastanowić, czy te mejle, przychodzące od służby, były elementem polityki zastraszenia. Dzisiaj przychodzi czas, żeby o tym wszystkim głośno i wyraźnie powiedzieć. Chcemy, żeby służby państwowe skontrolowały dotychczasową pracę służby, aby tego rodzaju sytuacje w przyszłości nie miały miejsca - mówił wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak.
Czytaj też: Nie jesteśmy bezbronni wobec mowy nienawiści. Jak zgłosić hejt organom ścigania

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki