Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ania z Sierakowic zmarła w USA

Alicja Zielińska
Kolejny raz choroba okazała się silniejsza od medycyny, 19-letnia Ania Kotłowska z Sierakowic odeszła w niedzielę rano. Zmarła w jednej z klinik w Chicago, gdzie przebywała dzięki staraniom polsko-amerykańskiej fundacji.

Pięć tygodni temu żegnaliśmy Anię i jej mamę na lotnisku w Rębiechowie. Obie były pełne nadziei. Ania walczyła o życie zacięcie i z wiarą, że jej się uda. Pomagali jej w tym nie tylko najbliżsi z rodziny, ale też przyjaciele, koleżanki, koledzy. W pomoc zaangażowali się także samorządowcy Sierakowic z wójtem Tadeuszem Kobielą, poseł Stanisław Lamczyk i lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński.

Choroba u nastolatki pojawiła się nagle dwa lata temu. Była to groźna odmiana nowotworu kości. Po ponadrocznym intensywnym leczeniu, kilku operacjach i serii zabiegów chemioterapii gdańscy lekarze się poddali. Nie widzieli dalszej możliwości walki z rakiem u Ani. Matka nastolatki zaczęła szukać pomocy u innych. Szansa pojawiła się w leczeniu poza granicami kraju.

Okazało się, że jedna z klinik w USA zajmuje się diagnozowaniem i leczeniem tego typu nowotworu. Na leczenie takie potrzebne były jednak duże pieniądze. Z pomocą w ich zdobyciu i wysłaniu Ani do USA pospieszyła polsko-amerykańska Fundacja Podaruj Mi Życie i jej prezes Krystyna Rucińska. Pomimo wielu utrudnień ze strony gdańskich lekarzy, udało się doprowadzić do wyjazdu dziewczyny.

- Niestety, wszystko za późno - stwierdza Tadeusz Kobiela. - Po szczegółowych badaniach w klinice okazało się, że rak zrobił już spustoszenie w organizmie Ani, zaatakował nie tylko kości. Wciąż widzę oczy Ani pełne nadziei i proszące o pomoc. Tak bardzo kochała życie, tak wielkie miała plany na przyszłość. Pogrzeb Ani odbędzie się w Sierakowicach, po świętach. Sprowadzeniem trumny z ciałem Ani zajęła się całkowicie Fundacja Podaruj Mi Życie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki