"Ania" - film. Andrzej Piaseczny napisał piosenkę do filmu o Annie Przybylskiej. Teraz zabrał głos i skomentował ją w pięknych słowach

Film "Ania", który opowiada historię Anny Przybylskiej, trafi do kin 7 października. Nieco wcześniej, bo we wrześniu, produkcję będą mogli zobaczyć uczestnicy Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Będzie bowiem jedną z pięciu, które zostaną zaprezentowane w kategorii "Filmy z Gdyni".

ZOBACZ TEŻ:

Film "Ania" o Annie Przybylskiej trafi do kin. Rodzina zobaczyła go przedpremierowo. Jarosław Bieniuk nie ukrywa emocji

Anna Przybylska, na ekranach kin, pojawi się we wspomnieniach bliskich osób. Jak podkreślał jakiś czas temu Jarosław Bieniuk, partner aktorki, nie ma tam mowy o przypadku.

Wybór osób, które pojawią się w filmie, był dość prosty, nie ma tam żadnych przypadkowych osób. Rodzina, przyjaciele, koleżanki i koledzy z pracy. Osoby, które ją znały i które dzielą z Anią część własnych historii.

Produkcję promuje piosenka, którą napisał Andrzej Piaseczny. Piosenkarz, w rozmowie z Jastrząb Post, zdradził, że gdy zobaczył teledysk, nie mógł pohamować wzruszenia.

Jak zobaczyłem ten teledysk, ten montaż materiałów archiwalnych, nie wstydzę się powiedzieć, że płakałem cały czas. Chciałbym powiedzieć, że to przede wszystkim był wielki zaszczyt, że mogłem to zrobić i za każdy razem, kiedy coś się dzieje z tą piosenką, a zaczyna się dziać całkiem fajnie, to patrzę sobie w górę i myślę: Anka, dziękuję.

Przypomnijmy, że Andrzej Piaseczny i Anna Przybylska grali razem w serialu "Złotopolscy". Przez pewien czas postacie, w które się wcielali, były parą. W galerii przypominamy archiwalne zdjęcia aktorki z planu produkcji.