Prokuratura uznała, że nie doszło do przestępstwa. Lekarze pobrali opłaty za znieczulenie 64 kobiet w trakcie porodu. Według Najwyższej Izby Kontroli lekarze złamali prawo.
Tymczasem jak ustaliła prokuratura w Wejherowie opłaty pobierano za usługę, która w publicznych placówkach służby zdrowia nie jest powszechnie dostępna, a NFZ płaci za nią jedynie w wyjątkowych przypadkach.
- Pacjentki zeznały też, że były informowane o opłatach za znieczulenie. Lekarze wykonali zabiegi w ramach prywatnych praktyk, pieniądze stanowiły honorarium- wyjaśnia prokurator rejonowy z Wejherowa, Jadwiga Wojciak. Anestezjolodzy nie złamali prawa. Jednak wykonując prywatne obowiązki w trakcie dyżurów dopuścili się wykroczenia służbowego- tłumaczy prokurator.
O sprawie zostali poinformowani: NFZ oraz Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej. W sprawie lekarzy anestezjologów z wejherowskiego szpitala przesłuchano w sumie około 130 osób.
Były to głównie pacjentki, ich rodziny oraz personel i dyrekcja szpitala. Śledztwo trwało od lutego. Postępowanie umorzono.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?