- Na wyjazdach punktowaliśmy i to nawet w trudnych meczach. Spodziewaliśmy się jednak ciężkiego pojedynku. Wiemy przecież, jaka jest obecnie sytuacja. Bardzo się cieszymy, że wytrzymaliśmy presję. Cały tydzień czekaliśmy na ten mecz. Mamy jednak powody do zadowolenia - mówił uradowany Andrzej Rybski.
Zawodnik Chojniczanki był w sobotę jednym z bohaterów swojego teamu. W 90. minucie Rybski podwyższył wynik meczu na 3:1. To właśnie po jego strzale jasne stało się to, że rywale tego spotkania już nie wygrają. W perspektywie walki o utrzymanie w lidze, dla Energetyka był to prawdziwy gwóźdź do trumny.
Ostateczne rozstrzygnięcia zapadną w najbliższą sobotę. Wówczas Chojniczanka zagra na własnym stadionie z Dolcanem Ząbki. Początek spotkania o godz. 17.
Orange sport/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?