Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Gwiazda chce ponad 3,5 mln zł za uwięzienie po internowaniu. W procesie o zadośćuczynienie zeznawała żona opozycjonisty

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
Przemysław Świderski
Andrzej Gwiazda chce 3,3 mln zadośćuczynienia i ponad 260 tys. zł odszkodowania za niemal dwa lata w areszcie śledczym. Trafił tam bezpośrednio z internowania, oskarżony o próbę obalenia ustroju komunistycznego. Zwolniono go na mocy amnestii 22 lipca 1984 roku. W procesie o odszkodowanie przed warszawskim Wojskowym Sądem Okręgowym zeznawała Joanna Duda-Gwiazda, żona opozycjonisty. Rozstrzygnięcie 24 maja.

To kolejna rozprawa w procesie o zadośćuczynienie i odszkodowanie, który toczy się przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Warszawie od 18 lutego. Wcześniej zeznawał wnioskodawca, Andrzej Gwiazda. Działacz antykomunistyczny został internowany w dniu wprowadzenia stanu wojennego. Po 374 dniach w obozie w Strzebielinku, a następnie w Warszawie – Białołęce, Gwiazda został przeniesiony do aresztu śledczego na Mokotowie. Miało to związek z oskarżeniem o próbę siłowego obalenia ustroju.

Za okres internowania gdański sąd apelacyjny pod koniec grudnia 2021 roku przyznał opozycjoniście z czasów PRL 425 tys. zł zadośćuczynienia i odszkodowania. Gwiazda wnioskował o 2 mln. W obecnym procesie chodzi o areszt tymczasowy na Mokotowie. Działacz antykomunistyczny został uwolniony na mocy amnestii 22 lipca 1984. Podczas dzisiejszej rozprawy zeznawała Joanna Duda-Gwiazda, żona wnioskodawcy, również działaczka podziemia antykomunistycznego, także internowana. Mówiła o rozłące z mężem. Sama również była internowana, jednak została zwolniona po niecałym roku. Z mężem na wolności zobaczyła się dopiero po ponad 2,5 roku.

Sąd wyznaczył termin kolejnej rozprawy na 24 maja. Zawnioskował o dokumenty Andrzeja Gwiazdy z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

- To dokumenty, które potwierdzą, jaka kwota wynagrodzenia nie dotarła do naszego klienta na skutek pozbawienia wolności – informuje mec. Anna Bufnal, której kancelaria reprezentuje Andrzeja Gwiazdę.

Andrzej Gwiazda wnioskuje o 3,3 mln zadośćuczynienia i ponad 260 tys. zł odszkodowania za niemal dwa lata w mokotowskim areszcie śledczym. Mec. Bufnal spodziewa się orzeczenia sądu już na najbliższej rozprawie.

Andrzej Gwiazda, będąc asystentem na Politechnice Gdańskiej, gdzie wcześniej studiował elektronikę, wziął udział w protestach Marca '68 i Grudnia '70. W listopadzie 1976 r., wspólnie z żoną Joanną Dudą-Gwiazdą, napisał list do Sejmu z wyrazami poparcia dla działań Komitetu Obrony Robotników. Niebawem też podjął współpracę z KOR, a następnie znalazł się w gronie założycieli Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. W sierpniu 1980 r. zainicjował strajk w gdańskim Elmorze, gdzie pracował, i wszedł w skład Prezydium Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Brał udział w tworzeniu listy 21 postulatów i negocjacjach ze stroną rządową, które doprowadziły do podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania „Solidarności”. Był jednym z kontrkandydatów Lecha Wałęsy na stanowisko przewodniczącego podczas pierwszego zjazdu NSZZ „Solidarność”. Po uwolnieniu był przeciwnikiem paktowania z komunistami i obrad Okrągłego Stołu. 3 maja 2006 za działalność na rzecz przemian demokratycznych i wolnej Polski prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Orderem Orła Białego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki