36-letni bramkarz karierę sportową zaczynał w Bałtyku Gdynia, ale w latach 2007-11 był zawodnikiem Arki Gdynia i to właśnie z tym klubem się mocno związany.
Startujemy z naszym profilem na Twitterze. Czas rozruszać serwis i pokazać, że 140 znaków wystarczy, by oddać sportowe emocje.
— Sport DB (@baltyckisport) September 8, 2013
- Arka to mój klub. Choć byłem wychowankiem Bałtyku, to razem z kolegami kibicowałem Arce. Gdy gram z Arką, czuję się inaczej. Dla mnie to nie jest zwykły ligowy mecz. To jasne, że emocje we mnie aż kipią. Przyjazd do Gdyni zawsze traktuję szczególnie. Po prostu miło i fajnie jest wrócić do miasta, w którym człowiek się wychował i urodził - powiedział w rozmowie z trojmiasto.sport.pl Andrzej Bledzewski.
Doświadczony golkiper do Gdyni ponownie zawita w sobotę, kiedy to jego Miedź zmierzy się z zespołem Pawła Sikory. Legniczanie dotychczas zawodzili na całej linii - po siedmiu meczach zdołali uzbierać zaledwie trzy punkty i zajmują ostatnie miejsce w tabeli, a przecież przed sezonem ich celem był awans do T-Mobile Ekstraklasy.
- Jest wystarczająco dużo kolejek, aby odrobić straty. To, że ktoś uważał nas za murowanego faworyta do awansu, nie pomogło nam. Uważam, że kandydatów jest więcej. Może tak mówiono o Miedzi, bo w składzie mamy chłopaków, którzy w ekstraklasie grali wiele razy? Wiem jedno - nie zasługujemy na tak niskie miejsce - dodał.
źródło: trojmiasto.sport.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?