Zwycięstwo, wbrew pozorom (77:62), nie przyszło jednak podopiecznym trenera Andreja Urlepa łatwo. Czarni bezpieczną przewagę wywalczyli dopiero w ostatnich fragmentach gry. Szkoleniowiec słupskiego teamu był pod wrażeniem gry swojego rywala.
- Asseco zagrało bardzo dobry mecz. Rywale walczyli od pierwszej do ostatniej minuty, jakby grali mecz o życie. My nie zaczęliśmy tak, jak powinniśmy. Przez cały czas jednak walczyliśmy i w czwartej kwarcie udało nam się przełamać spotkanie - podsumował trener Urlep.
Zawiedziony, co zresztą zrozumiałe, był z kolei trener David Dedek.
- Mieliśmy kilka problemów z konstruowaniem akcji, szczególnie w czwartej kwarcie. Popełniliśmy też za dużo strat. Graliśmy natomiast nieźle w obronie. Udało nam się zatrzymać wyeliminować kilka atutów w grze słupszczan, na które byliśmy gotowi - ocenił.
Czarni udowodnili, że potrafią grać bardzo szybką i skuteczną koszykówkę. Mimo porażki, był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?