Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrea Anastasi, trener Lotosu Trefla Gdańsk: Jesteśmy podekscytowani

Radosław Patroniak (AIP)
fot. Sylwia Dąbrowa / Polskapresse
Poznańska Arena znów będzie gościć najlepsze klubowe zespoły siatkarzy. W środę o godz. 20.30 odbędzie się w niej mecz o Superpuchar.

O pierwsze trofeum w sezonie zmierzą się mistrz Polski, Asseco Resovia Rzeszów i wicemistrz kraju oraz zdobywca PP, Lotos Gdańsk. Transmisję z meczu przeprowadzi Polsat Sport Extra.

- W pełnym składzie jesteśmy niespełna tydzień. Przystąpimy do tego meczu z marszu. Zaprezentujemy umiejętności, na jakie nas stać. Na ten moment zaprezentujemy się na tyle, na ile nas będzie stać. Głęboko wierzę, że mecz będzie dla kibiców bardzo emocjonujący, a na jakim będzie stał poziomie, to w tym momencie nie jest najważniejsze – przyznał trener rzeszowian, Andrzej Kowal.

Z kolei szkoleniowiec rywali zwrócił uwagę, że nie tylko on z niecierpliwością oczekuję pierwszego akcentu sezonu.

– Jesteśmy podekscytowani, bo ten mecz zaczyna kolejny, ciekawy sezon ligowy. To dla nas wyjątkowy moment, bo nie tylko rusza PlusLiga, lecz w przyszłym tygodniu zadebiutujemy w Lidze Mistrzów – podkreślił były selekcjoner biało-czerwonyc, Andrea Anastasi.

W obozie gdańszczan dominuje przeświadczenie, że dobry wynik w meczu o Superpuchar może Lotosowi dodać skrzydeł również w debiucie w Lidze Mistrzów.

– Jest nam niezmiernie miło, że możemy zagrać w Poznaniu. To dla nas debiut w Superpucharze, wkrótce czeka nas debiut w Lidze Mistrzów, czyli krótko mówiąc, wiele nowego. Na szczęście dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy i jesteśmy gotowi do gry – przekonywał Bartosz Gawryszewski, który w weekend brał z kolegami udział w Memoriale Gołasia w Murowanej Goślinie.

Mecz o Superpuchar odbędzie się w Poznaniu po raz trzeci z rzędu.

– Bardzo dziękuję naszym najlepszym siatkarzom, że po raz kolejny zawitali do stolicy Wielkopolski. Wprawdzie nie mamy w tej chwili drużyny w ekstraklasie, ale mamy wiele drużyn młodzieżowych. Dlatego tak ważne jest, by nasi młodzi siatkarze mogli na żywo obejrzeć najlepszych na świecie. Prawie tysiąc biletów przekazano zawodnikom i zawodniczkom trenującym w wielkopolskich klubach – mówił zastępca dyrektor Wydziału Sportu UM Poznania, Maciej Piekarczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki