Trener Lotosu Trefla Gdańsk w ostatnich wywiadach podkreślał, że prowadzenie reprezentacji Polski to wielki zaszczyt, dlatego też zdecydował się wysłać swoją aplikację do PZPS-u.
- To na razie nic nie znaczy. Jest wielu kandydatów na to miejsce - mówił niedawno „Dziennikowi Bałtyckiemu” włoski szkoleniowiec.
Etap zbierania aplikacji działacze Polskiego Związku Piłki Siatkowej mają już sobą. Czy ktoś już kontaktował się w sprawie ewentualnej rozmowy z Andreą Anastasim?
- Prowadzenie reprezentacji Polski to wielki honor, dlatego wysłałem aplikację, ale jak do tej pory nikt nie kontaktował się ze mną i nie zapraszał na rozmowy. Dlatego w dalszym ciągu skupiam się na pracy w klubie, a nie tracę energię na zajmowanie się czymś, co nie zależy ode mnie. Teraz wszystko w rękach działaczy federacji - mówi w rozmowie dla „Przeglądu Sportowego” Anastasi.
Włoch, jak to zwykle ma w zwyczaju, nie stroni też od żartów.
- Mój faworyt w wyścigu o fotel trenera Polaków? Andrea Anastasi. Oczywiście żartuję - śmieje się aktualny szkoleniowiec Lotosu Trefla Gdańsk.
źródło: Przegląd Sportowy
Andrzej Wrona o swoich planach na przyszłość
Dzień Dobry TVN / x-news
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?