- Nie mam już siły na więcej. To ostateczna decyzja. Po igrzyskach "kosimy trawkę". Co ja będę robił, gdy Justyna skończy? A ponownie zaczynać? Już nie te lata. Mi się wydaje, że to faktycznie będzie emerytura. Na zewnątrz widać po mnie siłę i entuzjazm, a w środku jest truchlizna - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem Aleksander Wierietielny.
Przed Justyną Kowalczyk jeszcze jeden start na igrzyskach w Soczi - bieg na 30 km stylem dowolnym. Nasza zawodniczka w tej konkurencji uchodzi za jedną z faworytet.
Przypomnijmy, wcześniej Kowalczyk, pod okiem Wierietielnego, wywalczyła złoty medal w biegu na 10 km stylem klasycznym.
Słowa Wierietielnego wskazują również na to, że karierę olimpijską chce skończyć także Kowalczyk. Czy to będzie też koniec kariery sportowej? O tym przekonamy się zapewne w najbliższych tygodniach.
X-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?