- Trzy kolekcje idą pod młotek w niedzielę - mówi Anna Masztalerz Gajda z Sopockiego Domu Aukcyjnego. - Ceny wywoławcze są kilka, a nawet kilkudziesięciokrotnie niższe niż ceny rynkowe. Na przykład cena wywoławcza akwareli Mariana Mokwy "Pejzaż tatrzański" z 1923 roku to 500 złotych, gdy taka realna cena to około czterech, pięciu tysięcy. Być może jednak toczyć się będzie ostra licytacja. To nasza pierwsza aukcja, od wielu lat. Zorganizowaliśmy ją z tego powodu, że ceny są wyjątkowo niskie. Trudno powiedzieć, czy taka okazja jeszcze się nam trafi, bo jest to sprawa bezprecedensowa - zapewnia Anna Gajda.
- Kilka razy w roku organizujemy aukcje prac młodych artystów. W tym roku zorganizowaliśmy też dwie aukcje biżuterii i zegarków. Latem odbyła się w Sopocie, natomiast 6 grudnia w Warszawie, gdzie Sopocki Dom Aukcyjny ma swoją galerię na Nowym Świecie. Udała się, dużo rzeczy znalazło nabywców, więc zapewne takie aukcje będziemy organizować kilkukrotnie w ciągu roku. Nie wszystkie unikatowe zegarki zostały sprzedane, bowiem są to poważne kwoty od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych. Na niedzielną aukcję może każdy przyjść i licytować wybrany obiekt. Trzeba wcześniej wsiąść karteczkę z numerem. Pełen katalog dostępny jest na stronie internetowej www.sda.pl.
Termin aukcji: niedziela 9 (grudnia), godz. 17.00, Sopocki Dom Aukcyjny - Galeria Sztuki Dawnej, Sopot, ul. Boh. Monte Cassino 43. Wystawa przedaukcyjna odbędzie się 7- 9 grudnia, godziny otwarcia: poniedziałek-piątek: 11.00 -18.00, sobota: 11.00 -15.00 (w sobotę 8 grudnia do godz. 17.00), niedziela (9 grudnia) od godz. 13.00.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
