Aktualizacja 17.06.2020
Wszystko wskazuje na to, że 23-letni mężczyzna uległ wypadkowi. Są znane wstępne wyniki sekcji zwłok. - Biegły ustalił, że przyczyną zgonu był uraz głowy. Uderzony został drzewem w głowę, na której miał prawdopodobnie kask. Wskazują na to obrażenia – mówi Michał Krzemianowski, prokurator rejonowy w Miastku.
Młody mężczyzna pracował w lesie z dwoma osobami. Jak wstępnie ustalili śledczy, uprawnienia do ścinki miał tylko 23-latek. Koledzy z kolei zajmowali się obróbką już ściętych drzew leżących na ziemi. Problem w tym, że nikt bezpośrednio nie widział samego zdarzenia. - Sprawdzimy czy miał wszystkie niezbędne badania i szkolenia. Zabezpieczyliśmy też piłę i kask. Pobrana została krew do badań na zawartość alkoholu – mówi Michał Krzemianowski, dodając że ze wstępnych ustaleń wynika, że 23-latek był spośród trzech osób, najbardziej doświadczonym pracownikiem leśnym.
Zdarzenie miało miejsce w lesie nieopodal miejscowości Gumieniec w gminie Trzebielino. Podczas wycinki drzewa, 23-letni drwal został przygnieciony. Koledzy ruszyli mu na ratunek. Wezwali też pomoc. Na miejscu pojawiły się jednostka Ratowniczo-Gaśnicza w Miastku i OSP w Trzebielinie oraz policja, karetka pogotowia. Wezwany także został śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, pomimo podjęcia akcji ratunkowej, mężczyzna zmarł.
iPolitycznie - Jeśli KE nas nie posłucha, będziemy żądać rekompensat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?