Rosjanie, niezauważeni, pokonali dystans około 80 kilometrów.
- Z informacji przekazanych nam o godz. 4.10 w niedzielę przez rosyjski ośrodek ratownictwa morskiego w Kaliningradzie wynikało, że zaginęli dwaj rybacy, którzy wyruszyli na zatokę pontonem koloru ciemnozielonego - powiedziała Mirosława Więckowska, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni. - Natychmiast na pomoc wysłaliśmy statki Kapitan Poinc, Sztorm i Wiatr.
Czytaj więcej o akcjach ratunkowych na Bałtyku
Poszukiwania zakończono około godz. 18.30, gdy okazało się, że Rosjanie dotarli do Helu.
- Uznaliśmy ich za rozbitków. Otoczyliśmy troskliwą opieką, także lekarską w szpitalu, nakarmiliśmy, daliśmy ubrania - mówi porucznik Andrzej Juźwiak, rzecznik Morskiego Oddziału Straży Granicznej. - Samochodem zawieźliśmy ich do granicy Polski z rosyjskim obwodem kaliningradzkim.
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?