Takiego mikołajowego bólu głowy nie spodziewał się Jacek Miąskowski, mieszkaniec Banina, niedawny pretendent do tytułu burmistrza Żukowa, który wiedziony potrzebą pomocy dla rodziny pozbawionej nagle ojca, chciał wesprzeć ją w potrzebach.
- Nie sądziłem, że rzucone na Facebooku hasło "Jedzie Mikołaj święty, by ktoś był uśmiechnięty" zatoczy takie koło i przyniesie taki odzew - mówi Jacek Miąskowski. - Zrodziły się taki potencjał i taka energia, że trzeba było spożytkować je na szczytny cel. Ta akcja zawdzięcza rozmach Facebookowi. W pierwszych dniach grudnia udało się zrealizować marzenia z 50 listów do Mikołaja dla rodzin z powiatu kartuskiego. W Wigilię Bożego Narodzenia ta liczba wzrosła do ponad 130 spełnionych marzeń. Nie tylko dzieci, bo udało się załatwić konieczne wyposażenie domu dla samotnego mężczyzny.
Czytaj też: Boże Narodzenie 2014. Wigilie dla potrzebujących na Pomorzu
Kartuska redakcja "Dziennika Bałtyckiego" także podsunęła kilka listów od dzieci, które wpłynęły w ramach corocznej akcji "Zaproś z nami św. Mikołaja". Dzięki zakręconemu Mikołajowi z Banina wczoraj paczki - i nie tylko - dotarły do rodzin z gmin Sulęczyno, Sierakowice, Przodkowo, Żukowo, Kartuzy. Dla rodziny z czwórką chłopaków w mikołajowej przyczepie znalazły się wanna, szafki do łazienki. Wcześniej pan Jacek z radnymi z Żukowa wyczarowali opał dla potrzebującej rodziny z Miszewa. Paczki z zabawkami, słodyczami wręczał dzieciom Mikołaj oraz jego pomocnicy - Julka, Ewelina i Jarek. Dziś kończą swoją wędrówkę po domach, do których pod choinkę zanieśli radość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?