18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja DB: Tani podręcznik. Czy szkolna książka musi być droga?

Kamila Grzenkowska
Wydawnictwa oświatowe zapewniają, że proponowane przez nie podręczniki wcale nie są drogie. Wystarczy ich ofertę porównać z dostępną w księgarniach beletrystyką. Przedstawiciele wydawnictw podkreślają, że cena wydaje się kolosalna, bo we wrześniu rodzice muszą kupić cały komplet pomocy szkolnych, a nawet kilka - jeśli mają więcej dzieci.

- Proszę zwrócić uwagę, że najdroższe są podręczniki do nauki języków obcych. Te publikowane są przez wydawnictwa zachodnie, które mają w Polsce swoje przedstawicielstwa - podkreśla Ryszard Bieńkowski z Działu Kreatywnego Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego dodając, że niższa cena podręczników niż beletrystyki wynika głównie z dużo większego nakładu.

Wielu rodziców, kupujących podręczniki swoim pociechom, irytuje się widząc ładnie wydane książki, na dobrym kredowym papierze. Zastanawiają się, dlaczego wydawnictwa nie decydują się na tańszy papier, który z pewnością miałby wpływ na cenę szkolnego podręcznika.

- Papier nie jest głównym składnikiem ceny. Wręcz przeciwnie - należy pamiętać, że powstanie podręcznika to nie tylko wkład autora, ale też zaangażowanie sporej grupy ludzi - tłumaczy Bieńkowski. Bo trzeba zapłacić jeszcze grafikom, łamaczom itd. Podstawą są jednak prawa autorskie. Te podbijają ceny zwłaszcza podręczników do przedmiotów humanistycznych, m.in. języka polskiego i historii. W sytuacji, kiedy wydawnictwo chce zamieścić np. zdjęcie jakiegoś słynnego obrazu albo rękopisu, znajdującego się pod opieką któregoś z muzeów - zarówno w Polsce, jak i Europie - musi zapłacić za to danej placówce.

Muzea pobierają takie opłaty zgodnie z prawem. To, jak twierdzą niektórzy wydawcy, można by zmienić. Państwo, ich zdaniem, mogłoby np. wziąć na siebie opłaty za prawa autorskie albo wprowadzić takie regulacje prawne, które umożliwiłyby np. bezpłatne umieszczanie zdjęć czy rękopisów w podręcznikach szkolnych. Podobnie zresztą rzecz ma się z fragmentami tekstów literackich.

Wszystko wskazuje też na to, że wydawnictwa nie zrezygnują też z dobrej jakości papieru kredowego. W momencie, kiedy zdecydowałyby się na tańszy, jest ryzyko, że podczas druku zmienią się np. barwy zdjęcia i zamiast niebieskiego pojawi się... kolor zielony. Takie sytuacje zdarzały się w przeszłości i np. w podręczniku zamiast flagi Francji uczniowie musieli oglądać flagę włoską. Poza tym wydawnictwa podkreślają, że muszą konkurować obecnie z takimi mediami jak telewizja czy internet i że żyjemy w kulturze mocno ukierunkowanej na obraz.

- Dlatego podręczniki muszą mieć także atrakcyjny wygląd, by nauka kojarzyła się uczniom z czymś przyjemnym - tłumaczy Ryszard Bieńkowski.

Dlaczego musimy tak dużo wydawać na podręczniki? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach!

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

W ostatnich latach zdarzało się, że niektóre wydawnictwa, chcąc zdezaktualizować wydany rok wcześniej podręcznik, wprowadzały np. nowe podpisy pod zdjęciami lub zmieniały kolejność rozdziałów. Teraz zmian nie będą mogły wprowadzać przez co najmniej trzy lata - zgodnie z nowym rozporządzeniem ministerstwa.

Ceny podręczników poszczególnych wydawnictw często bardzo się od siebie różnią. Wpływ na to ma zazwyczaj nakład - im wydawnictwo ma mniejszą siłę przebicia i mniej podręczników sprzedaje - tym cena jest wyższa.

Niektórzy nauczyciele przyznają nieoficjalnie, że mimo iż to do nich należeć powinna decyzja, który podręcznik wybrać dla uczniów, nierzadko wybór narzucany jest odgórnie przez dyrekcję szkoły.

Okazuje się bowiem, że niektóre wydawnictwa oświatowe w Polsce działają podobnie jak firmy farmaceutyczne, które na różne sposoby "przekonują" lekarzy czy dyrekcje placówek medycznych do wyboru ich leków i przepisywania określonych specyfików swoim pacjentom. Wydawnictwa twierdzą, że oczywiście nie wszyscy na rynku takie sztuczki stosują, ale w środowisku nie jest tajemnicą, że i to się zdarza.

Dlaczego musimy tak dużo wydawać na podręczniki? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach!

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki