Akcja "Bezpieczna droga do szkoły". Strażnicy wytykają błędy w oznakowaniu przejść

Strażnicy gminni i miejscy z 20 pomorskich jednostek pierwszy raz w historii połączyli siły i sprawdzili drogi do ok. 270 szkół. Brak oznakowania przejść dla pieszych to jedno z najczęstszych uchybień, jakie zauważyli.

- Zdarzało się, że na jezdni nie było też wymalowanych pasów albo były mało widoczne. W kilkunastu miejscach znaki pionowe były odwrócone lub wymagały już wymiany na nowe. Tu i ówdzie trzeba było przyciąć bujną roślinność, która zasłaniała znaki, ograniczała widoczność, a czasami utrudniała przejście chodnikiem - wylicza Wojciech Siółkowski, inspektor ds. komunikacji społecznej w Straży Miejskiej w Gdańsku.

Z przygotowanego raportu wynika, że zdarzyły się gminy, gdzie nie doszukano się żadnych uchybień. Tak było np. w Gdyni, Pruszczu Gdańskim czy w Sopocie. Gorzej sytuacja wyglądała natomiast m.in. w Chojnicach, gdzie na 78 skontrolowanych przejść dla pieszych nieprawidłowości stwierdzono w 12 przypadkach. Zastrzeżenia zgłosili także kartuscy strażnicy - znaleźli siedem miejsc do poprawki. Ich uwagi dotyczyły głównie znaków drogowych, które były uszkodzone lub zasłonięte. Z kolei w Gdańsku kontrolami objęto 61 szkół. Strażnicy stwierdzili dziewięć nieprawidłowości, w tym mało wyraźne pasy, uszkodzone ogrodzenie obok jednej ze szkół, a przy innej zbyt wysokie krawężniki na przejściu.

- Zgodnie z deklaracjami osób odpowiedzialnych za stan przyszkolnej infrastruktury, większość dostrzeżonych nieprawidłowości powinna zostać usunięta jak najszybciej - mówi Wojciech Siółkowski. Zapowiada też, że wkrótce funkcjonariusze wrócą na skontrolowane wcześniej drogi, żeby sprawdzić, czy zarządcy wywiązali się ze swoich deklaracji. Bezwzględni będą także wobec rodziców uczniów, którzy dowożąc swoje pociechy do szkół, zastawiają samochodami przejścia.

Zobacz więcej materiałów: Akcja "Bezpieczna droga do szkoły"