Akcja "Bezpieczna droga do szkoły". Do szkoły na rowerze? O czym trzeba pamiętać

- Samodzielnie po jezdni rowerem może się poruszać dziecko, które ukończyło 10 lat i ma kartę rowerową. W innych sytuacjach może jechać po ulicy tylko w obecności osoby dorosłej - przypomina kom. Magdalena Michalewska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Pamiętajmy, że rodzice odpowiadają za bezpieczeństwo swoich pociech i to oni muszą przygotować dziecko do samodzielności, przede wszystkim przez rozmowy na temat zagrożeń na drodze i tego, jak ich unikać. Dziecko naśladuje zachowania rodziców, dlatego trzeba dać dobry przykład. Jeżeli wspólnie wybieramy się na przejażdżkę rowerową, nie może być mowy o łamaniu jakichkolwiek przepisów. Trzeba pamiętać m.in. o zakazie przejeżdżania przez przejście dla pieszych - dodaje policjantka.

Czytaj też: Akcja „Bezpieczna droga do szkoły”. Wypadku nie było od 20 lat

Komisarz Michalewska zwraca uwagę także na to, jak powinien być wyposażony rower. Z przodu musi być światło koloru białego, z tyłu jedno światło odblaskowe koloru czerwonego i światło pozycyjne - też czerwone. Rower musi mieć co najmniej jeden działający hamulec oraz dzwonek.

- Nie wszystkie rowery w sklepach są kompletnie wyposażone. Producenci wykorzystują fakt, że nie mają obowiązku sprzedaży takiego sprzętu. O odblaski, światełka i dzwonek musi więc zadbać kupujący - podkreśla kom. Michalewska.

Ważne jest, żeby systematycznie sprawdzać stan techniczny roweru dziecka. Światełka muszą być wyczyszczone, hamulce sprawne, a odpowiednie elementy - naoliwione.

Przyda się też kamizelka odblaskowa i mniejsze elementy na odzieży i na szprychach roweru.

- Dzięki temu dziecko będzie lepiej widoczne na drodze. Kask według przepisów nie jest obowiązkowy, ale pamiętajmy - zabezpieczajmy głowę dziecka kaskiem, który chroni przed urazami w razie wypadku czy w momencie, kiedy dziecko nieszczęśliwie upadnie - tłumaczy komisarz.

poranny.pl/x-news