Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akademicy bez wygranej

Paweł Stankiewicz
Obrona gdańszczan nie była skuteczna
Obrona gdańszczan nie była skuteczna Przemek Świderski
Trzeci mecz i trzecia porażka. Sytuacja AZS AWFiS w ligowej tabeli staje się coraz trudniejsza. Startę z początku sezonu później będzie bardzo trudno odrobić.

O ile porażki wyjazdowe z Vive Kielce i Zagłębiem Lubin, był wkalkulowane, to przegrany sobotni mecz u siebie z Azotami Puławy, to już przykra niespodzianka. Z takimi zespołami akademicy muszą w Gdańsku zdobywać punkty, żeby utrzymać się w ekstraklasie.

Początek meczu nie wskazywał na to, że mecz może się skończyć tak źle dla podopiecznych trenerów Daniela Waszkiewicza i Leszka Biernackiego. Pierwszego gola w tym spotkaniu zdobył wprawdzie dla gości Dymitro Zinczuk, ale pózniej to gdańszczanie objęli prowadzenie 6:3. Goście systematycznie zaczęli odrabiać starty, aż w końcu uzyskali jednobramkową przewagę. Do końca tej części gry trwała wyrównana walka. Najpierw do siatki trafił Damian Kostrzewa, a zaraz po nim Zinczuk i do przerwy był remis 15:15.

Początej drugiej połowy to wyrównana gra, ale z inicjatywą gospodarzy. Akademicy prowadzili 18:17 i w tym momencie zanotowlai przestój, który kosztował ich utratę kolejnych pięciu bramek. Trener Waszkiewicz poprosił o czas przy stanie 20:24. I to poskutkowało. Gdańszczanie zagrali twardo w obronie, wyprowadzili kontry i był remis 24:24. A to nie koniec, bo po rzutach Szymona Woynowskiego i Piotra Chrapkowskiego to akademicy objęli prowadzenie 26:24. Azoty doprowadziły do stanu remisowego na dziesięć minut przed końcem tego zaciętego spotkania. W tych ostatnich fragmentach meczu górę wzięło jednak większe doświadczenie zawodników z Puław, którzy odskoczyli na trzy gole i utrzymali korzystny wynik do końca pojedynku.

AZS AWFiS Gdańsk - Azoty Puławy 29:31 (15:15)
AZS AWFiS: Zimakowski, Pieńczewski - Bednarek 1, Chrapkowski 3, Fogler 1, Olęcki 2, Wysokiński 5, Pilch 4, Sulej 1, Kostrzewa 5, Ringwelski 3, Woynowski 2, Marciniak 2, Jankowski. Kary: 6 minut.
Azoty: Wyszomirski - Siemionow 2, Kurowski, lasoń 9, Kus, Sieczka, Zydroń 7, Afanasjew 5, Zinczuk 6, Witkowski 2, Kowalik. Kary: 8 minut.
Sędziowali: Marek Baranowski (Warszawa) i Bogdan Lemanowicz (Płock).
Widzów: 400

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki