Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agnieszka Włodarczyk: metamorfoza. Dlaczego zagrała w filmie "Sara"? Jak zmieniła się aktorka od początku kariery? Sporo archiwalnych zdjeć

Agnieszka Kostuch
Agnieszka Kostuch
Tak wyglądała Agnieszka Włodarczyk w 2017 roku
Tak wyglądała Agnieszka Włodarczyk w 2017 roku Jacek Kurnikowski/AKPA
Agnieszka Włodarczyk na Instagramie wróciła do początków kariery i roli w filmie "Sara". Zdradziła, że była to dla niej szansa na wyrwanie się z koszmarnego domu. Sprawdźcie szczegóły.

Agnieszka Włodarczyk: rola w filmie "Sara"

Agnieszka Włodarczyk swoją przygodę z aktorstwem zaczęła jako nastolatka. W 1997 roku, gdy miała zaledwie 16 lat, zagrała w filmie "Sara". Produkcja opowiada o tym, że główna bohaterka wdaje się w romans z ochroniarzem, w którego wcielił się Bogusław Linda. W Polsce film wywołał kontrowersje. Krytyce poddano przede wszystkim nagie sceny z udziałem aktorki, która była niepełnoletnia.

Agnieszka Włodarczyk komentuje rolę w filmie "Sara". Uciekła z koszmarnego domu

Agnieszka Włodarczyk po wielu latach zdradziła, dlaczego zagrała w filmie "Sara". W poście na Instagramie ujawniła, że nie sądziła, że swoją pierwszą rolę dostanie tak wcześnie, bez przygotowania i szkoły.

Dziś myślę, że może reżyserzy widzieli we mnie więcej talentu niż ja sama. Skąd taki brak wiary we własne umiejętności? Może moja sytuacja rodzinna, może dziewczęca wstydliwość albo młody wiek, nie wiem. Ale kiedy przyszedł dzień, i musiałam zdecydować, czy chcę zagrać tak odważną rolę, czy nie, wiedziałam, że mam dwa wyjścia.

Aktorka dodała, że w domu miała bardzo trudną sytuację.

Albo zostanę w domu, który - mówiąc delikatnie - nie był oazą spokoju, albo dostanę szansę wyrwania się z tego koszmaru i będę niezależna. Bardzo mi na tej niezależności zależało, żeby nikt mi już niczego nie wypominał, nie krzyczał, nie wpędzał w poczucie winy, nie robił awantur. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale uwierzcie mi, łatwo nie było.

Agnieszka Włodarczyk napisała też, że ojczym jej nienawidził.

Mój ojczym szczerze mnie nienawidził. No cóż, nie wszyscy mają malinowe i beztroskie dzieciństwo… Wracając zatem do tematu Sary, zagrałam, żeby się uwolnić. Mama dała mi wybór, a ja z niego skorzystałam. Pewnie czuła instynktownie, że to będzie lepsze, niż zostanie w domu. Że dzięki tej decyzji będę miała w życiu lepiej niż Ona.

Gwiazda podkreśliła, że chociaż sama raczej nie pozwoliłaby swojemu dziecku na takie sceny, nie będzie oceniać decyzji, jaką podjęła jej mama.

Czy ja pozwoliłabym swojemu dziecku na takie sceny? Myślę, że nie. Natomiast nie chcę tu oceniać podejścia, ani sumienia mojej mamy. Czy jestem dumna z tej roli?

Aktorka wyznała też, że dopiero niedawno poczuła się dumna z roli.

Dopiero jakiś czas temu poczułam coś na kształt dumy. Dostałam nawet nagrodę za debiut na międzynarodowym festiwalu filmowym w Kijowie, o czym nikt nie wie. Miło. W moim Kraju wtedy spotykały mnie przykrości, więc czułam głównie wstyd.
Mimo wszystko nie żałuję tej decyzji, bo chyba tylko dzięki niej dziś mogę żyć na własny rachunek i na własnych warunkach.
A odpowiadając na pytania dotyczące molestowania… Nie czuję, żeby ktokolwiek na planie naruszył moje granice.
Byłam traktowana z szacunkiem, a ekipa troszczyła się o mnie jak należy

Tak zmieniła się Agnieszka Włodarczyk

Agnieszka Włodarczyk zadebiutowała przed kamerami jako nastolatka. Jak zmieniła się od tego czasu, możecie się przekonać, zaglądając do galerii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki