Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agata Durajczyk z PGE Atomu Trefla: Mamy tydzień na odpoczynek, a potem czeka nas reprezentacja

Rafał Rusiecki
Fot. Karolina Misztal / Polskapresse
O zakończonym sezonie klubowym, a przed tym reprezentacyjnym, rozmawiamy z Agatą Durajczyk, libero PGE Atomu Trefla Sopot.

Jak się czujesz ze srebrnym medalem mistrzostw Polski?
Jest nutka smutku, że nie pojedziemy do Szczecina na piąty, decydujący mecz. W niedzielę, w czwartym meczu, pokazałyśmy jednak taki Atom, jaki wcześniej prezentowałyśmy. Nikt nam nie może powiedzieć, że nie walczyłyśmy. Chemik po prostu okazał się lepszy.

Wystarczyłoby wam jeszcze sił na ten ewentualny piąty mecz?
Tego już byśmy nie mogły obiecać. Jesteśmy bardzo zmęczone tym sezonem. Teraz część z nas będzie też miała bardzo krótki odpoczynek.

Wyniki w play-offach były kalką układu tabeli po rundzie zasadniczej. Chemik pierwszy, wy drugie, trzecia Muszynianka, a czwarty Impel. Nic się nie udało namieszać?
Chciałyśmy. Wygrałyśmy pierwszy mecz finału. W drugim dobrze zaczęłyśmy, ale tylko na początku. W trzecim się nie udało, a w czwartym była loteria. Chemik miał więcej sił w tie-breaku.

Skąd te fatalne 0:3 w sobotę? Ten wynik zamazuje waszą postawę w finałach. Powiedzmy szczerze, to była klapa.
Zgadzam się, że to była klapa. Każda z nas jest rozczarowana tym sobotnim meczem. To nie jest tak, że nie chciałyśmy. Chciałyśmy, ale nic nam nie wychodziło. Chemik miał przewagę świeżości i brylował tak naprawdę w każdym elemencie.

Jak oceniasz cały sezon?
Jestem zadowolona, bo mam pierwsze medale, pierwsze trofea. Cieszymy się z występów w Pucharze CEV i drugiego miejsca. Powalczyłyśmy przecież z Dynamem Krasnodar, a to bardzo dobra drużyna. Udało się zdobyć Puchar Polski. W lidze zabrakło złota.

Liga zakończona, ale teraz wzywa reprezentacja. Już w niedzielę zbiórka w Warszawie. I co?
Mamy tydzień na odpoczynek (śmiech), więc... trzeba szybko dojść do formy, do świeżości.

Ale w jaki sposób znaleźć jeszcze w sobie energię?
Będzie odnowa. Każda zajmie się sobą. Trener wie, że sezon miałyśmy ciężki, grałyśmy dużo meczów i możemy nie być w formie na samym początku. Zgrupowanie zaczynamy od poniedziałku.

W stroju reprezentacyjnym też będzie co udowadniać, bo Polska mocno się osunęła w rankingu światowym.
Ja się cieszę, że dostałam szansę gry w kadrze. Będziemy z siebie dawać wszystko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki