Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afryka i jej ponure rytuały, czyli przed premierą filmu „Kanthari: U źródeł zmian”

Henryk Tronowicz
„Kanthari: U źródeł zmian”. Premiera - 22 października o godz. 18  w ECS. Pokaz w ramach All About Freedom Festivalu
„Kanthari: U źródeł zmian”. Premiera - 22 października o godz. 18 w ECS. Pokaz w ramach All About Freedom Festivalu materiały prasowe
W czwartek, w programie trwającego w Gdańsku All About Freedom Festivalu, odbędzie się premiera filmowego dokumentu „Kanthari: U źródeł zmian”, w reżyserii holenderskiego twórcy Marijna Poelsa. Pomysłodawcą i producentem filmu jest sopocianin Tomasz Kozakiewicz.

Film porusza m.in. problem pokutujących w Kenii rytuałów obrzezania młodych dziewczyn. Afrykanka Monicah Kaguithia opracowała alternatywny rytuał inicjacji, niosąc ratunek 43 kobietom. Inny wątek to historia Stephena Onyanga, który stracił brata z powodu epidemii AIDS, po czym zaopiekował się dziećmi zmarłego i założył rodzinny dom dziecka dla 30 sierot. A znów Ojok Simon z Ugandy, w wieku dziewięciu lat, po uderzeniu karabinem przez żołnierza, został niemal pozbawiony wzroku. Dzisiaj prowadzi spółdzielnię pszczelarską zrzeszającą 30 niewidomych.

Instytut Kanthari w Nepalu

Tomasz Kozakiewicz jeszcze w czasie studiów na Uniwersytecie Gdańskim fascynował się ekonomią społeczną i formami jej przejawiania w świecie. Ciekawiła go szczególnie kultura Indii, kraju, w którym funkcjonują niezliczone organizacje pozarządowe i w którym od niepamiętnych czasów udziela się pomocy w drodze wolontariatu. Kozakiewicz wybrał się do Indii i jako wolontariusz podjął pracę z osobą niewidomą, dzięki czemu po roku został przyjęty na międzynarodowy kurs dla działaczy społecznych w Instytucie Kanthari w Nepalu. Kurs trwa siedem miesięcy. Mogą w nim uczestniczyć osoby zainteresowane wprowadzaniem zmian w środowiskach ludzi wykluczonych, dyskryminowanych, a także niepełnosprawnych, wymagających opieki.

Kurs Kanthari ukończyło 117 aktywistów społecznych z 40 krajów (głównie z Afryki i Azji). Obecnie kształci się tam Malwina Gan, Polka, która po powrocie do kraju zamierza zająć się kontrowersjami wokół postrzegania osób z psychicznymi zaburzeniami.

Pytamy Tomasza Kozakiewicza, na czym polega nauka w Instytucie Kanthari.

- Uczestnicy uczą się przez doświadczenie - odpowiada. - Praca odbywa się w grupie rówieśniczej, z wykorzystywaniem psychodramy, ćwiczeń symulacyjnych i alternatywnych metod nauki uczenia się od siebie nawzajem.

- Kiedy nasunął się Panu pomysł realizacji filmu na temat zbrodniczych afrykańskich praktyk?

- Uświadomiłem sobie, że za pomocą kamery można nie tylko pokazać te obłędne rytuały i wynikające z nich problemy, ale co ważniejsze - można równocześnie pokazać ludzi i ich lokalne, oddolne inicjatywy, które służą konstruktywnemu rozwiązaniu tych problemów.

- W jaki sposób, oprócz filmu, spożytkował Pan wiedzę uzyskaną na kursie Kanthari?

- Po powrocie do kraju założyłem w Sopocie z rodziną Fundację SolidarityFilmDoc., która patronuje między innymi powstawaniu filmów. Przyciąga też wolontariuszy i dzięki temu udało nam się wyposażyć w Kenii sierociniec dla dzieci z AIDS w system fotowoltaiczny i pompę wodną.

- Kto kręcił w Kenii i Ugandzie zdjęcia?

- Marijn Poels, holenderski dokumentalista, w swoich filmach porusza ważne społecznie niewygodne tematy na całym świecie. Poels jest laureatem nagród Doddiego Spittala (Kanada), NL Documentary Award 2015 oraz Voice of Peace, przyznawanej corocznie osobom, które wsparły Pakistan w walce z terroryzmem i przemocą.

Spotkanie z twórcami filmu
Po jutrzejszej projekcji (godz. 18, Europejskie Centrum Solidarności) zapowiedziano spotkanie z inicjatorami Instytutu Kanthari - Sabriye Tenberken, która była nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla (2005), oraz Paulem Kronenbergiem, a także z reżyserem Marijnem Poelsem. Ma też przybyć masajska bohaterka filmu Monica Kaguithia.

Film „Kanthari: U źródeł zmian” zakwalifikował się na Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Chicago, a także na pokazy Human Doc w Warszawie (22 listopada).

Autorzy mają nadzieję, że filmem zainteresuje się Telewizja Polska.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki