Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera z ambasadorem: tracimy wizerunek? Komentarz Wojciecha Wężyka

Wojciech Wężyk
Adam Jankowski / Polska Pres
Część komentatorów ubolewa nad tym, jak to wczorajszy incydent z ambasadorem Rosji zrujnował wizerunek naszego kraju. Pozwolę sobie zadać pytanie, wobec kogo?

Wizerunkiem zajmuję się zawodowo, mam więc świadomość jego znaczenia. I oczywiście, dla każdej organizacji zawsze jest lepiej, jeśli na drodze jego budowania uda się uniknąć potknięć. Czasem jest to jednak po prostu niemożliwe. W popularnym powiedzonku branżowym „wizerunek buduje się latami, a traci w jednej chwili” – jest sporo prawdy, ale - jak z każdym bon motem - trzeba się spokojnie zastanowić nad konkretną sytuacją, zanim wpadnie się w czarną rozpacz.

Kształtując swój wizerunek, firmy i organizacje zastanawiają się nad tzw. grupami celowymi – czyli szukają odpowiedzi na pytanie: wobec kogo chcemy budować swój obraz? To, jaki będzie jego oczekiwany kształt, jest w dużej mierze uzależnione właśnie od tego fundamentalnego kroku - odpowiedzi na to pytanie.

Wprawdzie firma to nie państwo, ale niech tam, pójdźmy tym samym krokiem rozumowania. Pytam się zatem, wobec kogo mieliśmy niby utracić wizerunek?

Wobec Rosji? Ta, jak widać, nieszczególnie się swoim image (w świecie Zachodu) przejmuje, mordując ludzi i kłamiąc każdego dnia. Nasz obraz ma dawno ustalony i nic go nie zmieni. Wobec Niemiec? Czy coś może zmienić nasze postrzeganie wśród euroentuzjastów w Berlinie na jeszcze gorsze? Co musielibyśmy zrobić lub czego unikać, żeby zdobyć „wizerunkowe punkty”?

Wobec Francji? Po wymianie uprzejmości na linii premier Morawiecki i prezydent Macron śmiem wątpić, że coś jest jeszcze w stanie bardziej utrudnić nam robienie pozytywnego publicity nad Sekwaną.

I na koniec, trzymając się tych grup celowych. Zazwyczaj mamy prosty podział funkcjonujący w biznesie: konsumenci oraz rynek biznesowy. Jeśli dla potrzeb tego tekstu uznamy, że konsumentami są mieszkańcy, to w tej kategorii, wczorajsza sytuacja gra na nasz wizerunek bardzo dobrze. Przejrzałem setki zagranicznych komentarzy tzw. zwykłych ludzi. Jakieś 70-80% wyrażało pełne poparcie dla Polski. Niezły wynik jak na niezaplanowany event, a już doskonały, jeśli chcemy go postrzegać jako kryzys wizerunkowy.

Ambasador Rosji oblany farbą. Szef MSWiA Mariusz Kamiński zabrał głos

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki